Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna WKS-u Gryf przebywa na dole tabeli zajmując 18. miejsce, za to jedenastka Olimpii Elbląg zajmując piątą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Drużyna Olimpii Elbląg wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Olimpii Elbląg w 25. minucie spotkania, gdy Kamil Wenger strzelił z karnego pierwszego gola. W 35. minucie Damian Lisiecki został zmieniony przez Dawida Pilarskiego. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Olimpii Elbląg. Między 50. a 73. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki piłkarzom WKS-u Gryf i dwie drużynie przeciwnej. W 53. minucie w jedenastce WKS-u Gryf doszło do zmiany. Mateusz Goerke wszedł za Karola Baranowskiego. Zawodnicy gości w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Kewin Przygoda. W 76. minucie w drużynie Olimpii Elbląg doszło do zmiany. Dawid Jabłoński wszedł za Eryka Filipczyka. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Olimpii Elbląg przyniosły efekt bramkowy. W 77. minucie Cezary Demianiuk dał prowadzenie swojej jedenastce. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Oskar Sikorski z zespołu gości. Niedługo później Michał Kuczałek wywołał eksplozję radości wśród kibiców Olimpii Elbląg, strzelając kolejnego gola w 85. minucie pojedynku. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-1. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy pięć. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka WKS-u Gryf wymieniła czterech graczy. Już w najbliższą niedzielę drużyna WKS-u Gryf rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Górnik Łęczna. Tego samego dnia MKS Bytovia będzie przeciwnikiem jedenastki Olimpii Elbląg w meczu, który odbędzie się w Bytowie.