Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się remisem. Od pierwszych minut drużyna Garbarni zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu TKP Elana była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 35. minucie arbiter przyznał kartkę Mateuszowi Stryjewskiemu z jedenastki gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna TKP Elana wyszła w zmienionym składzie, za Mateusza Stryjewskiego wszedł Jan Andrzejewski. Na początku drugiej połowy jedynego gola meczu strzelił Bartosz Machaj dla jedenastki TKP Elana. Bramka padła w tej samej minucie. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w zespole TKP Elana doszło do zmiany. Lukáš Hrnčiar wszedł za Bartosza Machaja. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Krzysztof Kołodziej z TKP Elana. Była to 71. minuta spotkania. W 71. minucie Patryk Serafin został zastąpiony przez Karola Kostrubałę. Między 71. a 84. minutą, boisko opuścili piłkarze Garbarni: Kamil Słoma, Michal Feliks, Bartlomiej Mruk, na ich miejsce weszli: Błażej Radwanek, Mateusz Wyjadłowski, Jan Klimek. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Matúša Marcina, Dominika Kościelniaka zajęli: Bartosz Boniecki, Sebastian Rak. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom TKP Elana przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół TKP Elana będzie miał szansę na kolejne punkty grając we Wronkach. Jego rywalem będzie KKS Lech Poznań II. Tego samego dnia Widzew Łódź zagra z drużyną Garbarni na jej terenie.