Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu dla Siarki zdobył Mateusz Janeczko w siódmej minucie. W 32. minucie za Krzysztofa Zarembę wszedł Damain Szuprytowski. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Siarki. Między 54. a 79. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Olimpii Elbląg i jedną drużynie przeciwnej. Między 62. a 83. minutą, boisko opuścili zawodnicy Siarki: Aleksander Drobot, Maksymilian Sitek, Sebastian Duda, Mateusz Janeczko, na ich miejsce weszli: Kamil Woźniak, Kacper Wełniak, Kacper Maik, Mateusz Wawrylak. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Oleksiego Pytulyaka, Jakuba Bojasa zajęli: Cezary Demianiuk, Tomasz Sedlewski. W drugiej połowie nie padły gole. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy trzy. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast drużyna Olimpii Elbląg wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Siarki zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Widzew Łódź. Tego samego dnia Znicz Pruszków zagra z jedenastką Olimpii Elbląg na jej terenie.