W meczu 21. kolejki polskiej 2. ligi, który rozegrany został 29 lutego, drużyna Resovii wysoko wygrała z WKS-em Gryf 6-0 (3-0). Starcie odbyło się na Stadionie Resovia w Rzeszowie.
2020-02-29 14:00 | Stadion: Stadion Resovia | Arbiter: K. Gasiorowski
Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka WKS-u Gryf plącze się na dole tabeli zajmując 18. pozycję, za to zespół Resovii zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa.
Od pierwszych minut drużyna WKS-u Gryf zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Resovii była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Daniel Swiderski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Resovii, zdobywając bramkę w 20. minucie spotkania. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie.
Jedyną kartkę w meczu obejrzał Kamil Kankowski z zespołu gości. Była to 29. minuta pojedynku.
Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Resovii, strzelając kolejnego gola. W 32. minucie trafił Rafał Mikulec.
Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wynik na 3-0 podwyższył Szymon Kaliniec.
W 57. minucie Tomasz Kolus został zmieniony przez Nikodema Srokę. W 58. minucie w zespole Resovii doszło do zmiany. Adrian Dziubiński wszedł za Maksymiliana Hebla.
Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Resovii w 58. minucie spotkania, gdy Daniel Swiderski zdobył czwartą bramkę.
Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Resovii w 62. minucie spotkania, gdy Sebastian Zalepa strzelił piątego gola. Między 63. a 75. minutą, boisko opuścili piłkarze Resovii: Kamil Radulj, Serhij Krykun, Daniel Swiderski, na ich miejsce weszli: Grzegorz Płatek, Radoslaw Adamski, Karol Twardowski. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mateusza Goerkego, Karola Baranowskiego zajęli: Bartosz Gesior, Jakub Pek.
Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Resovii w 83. minucie spotkania, gdy Karol Twardowski zdobył szóstą bramkę. W 85. minucie w drużynie WKS-u Gryf doszło do zmiany. Jakub Godlewski wszedł za Oskara Sikorskiego.
Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 6-0.

Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom WKS-u Gryf przyznał jedną żółtą.
Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie.
7 marca drużyna Resovii będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Bytowie. Jej rywalem będzie MKS Bytovia. Natomiast 8 marca Znicz Pruszków zagra z jedenastką WKS-u Gryf na jej terenie.