Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół MKS-u Bytovia wygrał dwa razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Bartlomiejowi Mrukowi z Garbarni. Była to 10. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników MKS-u Bytovia w 21. minucie spotkania, gdy Adrian Kwiatkowski strzelił pierwszego gola. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu MKS-u Bytovia. W 54. minucie Kamil Włodyka został zmieniony przez Michala Feliksa. Między 57. a 77. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom MKS-u Bytovia i jedną drużynie przeciwnej. W 61. minucie Rafał Surmiak został zmieniony przez Kamila Kuczaka, a za Tomasza Kołbona wszedł na boisko Kamil Słoma, co miało wzmocnić drużynę Garbarni. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mateusza Szelę na Jakuba Janika oraz Piotra Giela na Norberta Holtyna. Dopiero w drugiej połowie Karol Czubak wywołał eksplozję radości wśród kibiców MKS-u Bytovia, strzelając kolejnego gola w 81. minucie spotkania. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. W 83. minucie Grzegorz Marszalik został zmieniony przez Mateusza Wyjadłowskiego, co miało wzmocnić zespół Garbarni. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adriana Kwiatkowskiego na Denislava Stancheva oraz Karola Czubaka na Fabiana Lengiewicza. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom MKS Bytovia: Norbertowi Holtynowi w 89. minucie i Pawłowi Kapsie w trzeciej minucie doliczonego czasu meczu. Norbert Holtyn z MKS-u Bytovia w tej samej minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej został on ukarany w 89. minucie. W doliczonej piątej minucie starcia wynik ustalił z rzutu karnego Krzysztof Szewczyk. Drużynie Garbarni zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu MKS-u Bytovia. Piłkarze MKS-u Bytovia dostali w meczu cztery żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Garbarni rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Znicz Pruszków. Natomiast 3 listopada KKS Lech Poznań II będzie rywalem drużyny MKS-u Bytovia w meczu, który odbędzie się we Wronkach.