Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Po kwadransie gry żółtą kartkę dostał Maciej Stefanowicz z zespołu gospodarzy (”GieKSa”). Szczęście uśmiechnęło się do zawodników GKS-u Katowice w 18. minucie spotkania, gdy Dawid Rogalski zdobył pierwszą bramkę. W 30. minucie czerwoną kartkę obejrzał Jakub Habusta, tym samym drużyna gospodarzy musiała większość mecz grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. Piłkarze gości nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 31. minucie Adam Mójta wyrównał wynik meczu z rzutu karnego. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie obejrzał Maciej Firlej z Pogoń Siedlce. Była to 54. minuta pojedynku. W 67. minucie Adrian Błąd został zastąpiony przez Patryka Grychtolika. W 70. minucie Dawid Rogalski został zmieniony przez Łukasza Wrońskiego, a za Arkadiusza Woźniaka wszedł na boisko Marcin Urynowicz, co miało wzmocnić zespół ”Gieksy”. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jakuba Romanowicza na Kacpra Skibickiego oraz Macieja Firleja na Kamila Walkowa. Dopiero w drugiej połowie Arkadiusz Jędrych wywołał eksplozję radości wśród kibiców ”Gieksy”, zdobywając kolejną bramkę w 85. minucie starcia. W 89. minucie Kacper Falon został zmieniony przez Marcina IIego, a za Marcina I wszedł na boisko Artur Balicki, co miało wzmocnić drużynę Pogoń Siedlce. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Szymona Kiebzaka na Kacpra Tabisia. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Zawodnicy GKS-u Katowice dostali w meczu jedną żółtą kartkę i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna GKS-u Katowice zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Stal Stalowa Wola. Natomiast 3 listopada KS SKRA Częstochowa zagra z zespołem Pogoń Siedlce na jego terenie.