Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Resovii wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 34. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mateusza Geńca z Resovii, a w 41. minucie Mariusza Kryszaka z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę drużyna TKP Elana rozpoczęła w zmienionym składzie, za Krzysztofa Kołodzieja wszedł Bartosz Boniecki. Na początku drugiej połowy to piłkarze Resovii otworzyli wynik. W 53. minucie bramkę zdobył Kamil Radulj. W 56. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Dominika Kościelniaka z TKP Elana, a w 72. minucie Kamila Radulja z drużyny przeciwnej. W 75. minucie Hubert Kisiel został zmieniony przez Kacpra Jozwickiego. Zawodnicy TKP Elana odpowiedzieli strzeleniem gola. W tej samej minucie bramkę wyrównującą zdobył Dominik Sokół. W 76. minucie Adrian Dziubiński został zmieniony przez Daniela Swiderskiego, a za Serhija Krykuna wszedł na boisko Radoslaw Adamski, co miało wzmocnić jedenastkę Resovii. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Damiana Zagorskiego na Adama Dobosza. Drużyna Resovii nie dała rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W 87. minucie Szymon Feret dał prowadzenie swojemu zespołowi. W doliczonym czasie gry w jedenastce Resovii doszło do zmiany. Konrad Domoń wszedł za Kamila Radulja. W doliczonej pierwszej minucie spotkania sędzia pokazał kartkę Dawidowi Kubowiczowi z Resovii. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom TKP Elana pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna TKP Elana rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Znicz Pruszków. Natomiast 3 listopada Widzew Łódź będzie gościć drużynę Resovii.