Jedenastka Górnika Łęczna bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował czwarte miejsce i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Pogoń Siedlce wygrała aż trzy razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Pogoń Siedlce otworzyli wynik. W piątej minucie po rozpoczęciu bramkę zdobył Bartosz Wiktoruk. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pogoń Siedlce w 38. minucie spotkania, gdy Kacper Falon zdobył drugą bramkę. W 41. minucie sędzia pokazał kartkę Marcinowi Stromeckiemu, zawodnikowi gości. W 42. minucie Maciej Orłowski został zmieniony przez Jakuba Zagórskiego. W tej samej minucie w jedenastce Górnika Łęczna doszło do zmiany. Aron Stasiak wszedł za Igora Korczakowskiego. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Krystian Wójcik z Górnika Łęczna. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W 52. minucie bramkę kontaktową zdobył Dawid Dzięgielewski. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 63. minucie na listę strzelców wpisał się Aron Stasiak. Prawie natychmiast Tomasz Margol wywołał eksplozję radości wśród kibiców Pogoń Siedlce, strzelając kolejnego gola w 68. minucie meczu. W 70. minucie Michal Golinski został zmieniony przez Dominika Lewandowskiego, co miało wzmocnić zespół Górnika Łęczna. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jakuba Romanowicza na Norberta Wojtuszka. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Pogoń Siedlce: Damianowi Mosiejce w 71. i Piotrowi Smołuchowi w 73. minucie. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Górnika Łęczna przyniosły efekt bramkowy. W tej samej minucie Pawel Wojciechowski wyrównał wynik meczu. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem zdobytych bramek. Szybko po stracie gola zespół gości trafił do bramki rywala. W 76. minucie Pawel Wojciechowski ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 3-4. W 78. minucie Tomasz Wełna został zmieniony przez Artura Balickiego, co miało wzmocnić drużynę Pogoń Siedlce. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pawela Wojciechowskiego na Jakuba Jaroszyńskiego. Na osiem minut przed zakończeniem starcia arbiter przyznał kartkę Tomaszowi Margolowi z jedenastki gospodarzy. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-4. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Górnika Łęczna przyznał dwie. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna Górnika Łęczna będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie KS SKRA Częstochowa. Tego samego dnia GKS Katowice będzie gościć zespół Pogoń Siedlce.