Od pierwszych minut zespół TKP Elana zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki GKS-u Katowice (”GieKSa”) była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy ”Gieksy” w 26. minucie spotkania, gdy Arkadiusz Woźniak zdobył pierwszą bramkę. Niedługo później Maciej Stefanowicz wywołał eksplozję radości wśród kibiców GKS-u Katowice, strzelając kolejnego gola w 32. minucie starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka TKP Elana wyszła w zmienionym składzie, za Adama Dobosza, Dominika Sokoła weszli Kordian Górka, Bartosz Boniecki. W 48. minucie Arkadiusz Jędrych został zmieniony przez Mateusza Brodę. Między 57. a 77. minutą, boisko opuścili piłkarze GKS-u Katowice: Adrian Błąd, Dawid Rogalski, Jakub Habusta, na ich miejsce weszli: Marcin Urynowicz, Daniel Rumin, Patryk Grychtolik. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Damiana Lenkiewicza, Filipa Kozłowskiego zajęli: Dominik Kościelniak, Sebastian Rak. Od 75. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom TKP Elana wręczył dwie. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka TKP Elana rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Stal Stalowa Wola. Tego samego dnia Widzew Łódź będzie rywalem drużyny GKS-u Katowice w meczu, który odbędzie się w Warszawie.