Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Olimpii Elbląg wygrała aż trzy razy, zremisowała tyle samo, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Bartłomiejowi Olszewskiemu z Pogoń Siedlce. Była to 16. minuta spotkania. Pod koniec pierwszej połowy jedynego gola meczu strzelił Michał Miller dla drużyny Olimpii Elbląg. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Olimpii Elbląg. W 48. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Michała Millera z Olimpii Elbląg, a w 55. minucie Oskara Repkę z drużyny przeciwnej. W 57. minucie za Kamila Walkowa wszedł Artur Balicki. W 63. minucie żółtą kartkę dostał Bartosz Brodziński, zawodnik gospodarzy. W 66. minucie Bartosz Wiktoruk został zmieniony przez Piotra Marcińca, a za Marcina I wszedł na boisko Marcin II, co miało wzmocnić drużynę Pogoń Siedlce. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Michała Millera na Oleksiego Pytulyaka. Na 12 minut przed zakończeniem meczu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Bartosz Brodziński z drużyny Pogoń Siedlce i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 63. minucie. W 90. minucie żółte kartki dostał Maciej Firlej z Pogoń Siedlce i Sebastian Madejski, Oleksiy Pytulyak z zespołu gości. W drugiej połowie nie padły bramki. Sędzia przyznał cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom Pogoń Siedlce, natomiast piłkarzom gości pokazał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 12 października zespół Pogoń Siedlce rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Widzew Łódź. Natomiast 13 października Górnik Łęczna zagra z drużyną Olimpii Elbląg na jej terenie.