Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka SKRA Częstochowa wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze WKS-u Gryf nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 12. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Majewski. W 29. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Rafała Brusiłę ze SKRA Częstochowa, a w 42. minucie Kamila Kankowskiego z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu WKS-u Gryf. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Filipowi Szewczykowi z WKS-u Gryf. Była to 50. minuta spotkania. W 54. minucie Dawid Niedbała został zmieniony przez Konrada Andrzejczaka. W 56. minucie w jedenastce WKS-u Gryf doszło do zmiany. Paweł Czychowski wszedł za Szymona Nowickiego. W 58. minucie gola wyrównującego strzelił z karnego Dawid Wolny. W 64. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Mateusz Majewski z WKS-u Gryf. W 65. minucie Danian Pavlas został zmieniony przez Macieja Boryckę, a za Adriana Blaszkiewicza wszedł na boisko Mariusz Holik, co miało wzmocnić zespół SKRA Częstochowa. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marcina Burkhardta na Mateusza Goerkego oraz Filipa Szewczyka na Igora Biedrzyckiego. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka SKRA Częstochowa rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie MKS Bytovia. Tego samego dnia Stal Rzeszów będzie gościć drużynę WKS-u Gryf.