Śp. Julia Kmiecik przegrała w czwartek walkę z nowotworem. Do swoich ostatnich dni wspierała z całego serca ukochaną Wisłę - od ponad 51 lat nie opuściła żadnego meczu "Białej Gwiazdy" na stadionie przy ulicy Reymonta. By uczcić pamięć zmarłej, klub planuje zorganizować przed piątkowym meczem z Piastem Gliwice minutę ciszy, a zawodnicy mają wybiec na murawę w czarnych opaskach. Wisła w najbliższym czasie wyda także komunikat o uroczystościach pogrzebowych. Syn zmarłej Kazimierz Kmiecik to legenda "Białej Gwiazdy". Były napastnik zdobył dla krakowskiego klubu ponad 150 bramek. 68-latek jest także byłym reprezentantem Polski - ma na swoim koncie brązowy medal mistrzostw świata z 1974 roku oraz złoto (1972) i srebro (1976) igrzysk olimpijskich. Po zakończeniu kariery piłkarskiej związał się z Wisłą w roli trenera, obecnie pracuje w sztabie szkoleniowym dowodzonym przez Macieja Stolarczyka. Śp. Julia Kmiecik nie tylko wspierała "Białą Gwiazdę" na stadionie. Brała także czynny udział w akcji ratunkowej klubu. Została jedną z twarzy kampanii "Prawdziwa Wisła" - na filmie promującym sprzedaż karnetów na rundę wiosenną pojawiła się z wiślacką koszulką w rękach, a obok jej wizerunku widniał napis: "Czym jest dla ciebie prawdziwa duma?". I właśnie jaką dumną fankę "Białej Gwiazdy" zapamiętają ją krakowscy kibice. Niech zmarła spoczywa w pokoju! TB Ekstraklasa - wyniki, terminarz, tabela