29-letni Ondrasek trafił do Wisły trzy lata temu z norweskiego Tromsoe IL. W barwach Wisły 69 oficjalnych meczów i strzelił 21 goli. Umowa Ondraska z "Białą Gwiazdą" była ważna do końca tego roku. Krakowski klub złożył mu propozycję przedłużenia kontraktu, ale ze względu na trudną sytuację finansową do jej parafowania nie doszło, a Czech zdecydował się skorzystać z oferty FC Dallas. Amerykanie nie ujawnili, na jak długo piłkarz związał się z ich klubem. Ondrasek nie zagra w piątkowym meczu Wisły z Lechem Poznań, gdyż w poprzedniej kolejce otrzymywał czwartą żółta kartkę i musi pauzować. Obiecał jednak, że będzie na stadionie z trybuny wspierał drużynę. W poniedziałkowym z spotkaniu z Wisłą w Płocku poprowadził "Białą Gwiazdę" do zwycięstwa 2:1, zdobywając obydwie bramki. Wisła natomiast w najbliższych godzinach może mieć nowego właściciela. Przedstawiciele władz krakowskiego klubu we wtorek prowadzili w Szwajcarii finalne rozmowy w sprawie sprzedaży klubu zagranicznemu konsorcjum. Gdy ta transakcja zostanie sfinalizowana, wówczas Wisła uniknie bankructwa.