Jedyną bramkę dla Zagłębia zdobył w 68. minucie Aleksander Kwiek. Przed tą kolejką oba zespoły miały po 38 punktów. Wisła miała jednak lepszy bilans bramek i dlatego zajmowała drugie miejsce. Z kolei zespół Miedzi, który miał nieudaną rundę jesienną, w pierwszych tegorocznych kolejkach miał się oddalić od strefy spadkowej. Po sobotniej porażce ma jednak tylko punkt przewagi nad miejsce barażowym. Gospodarze mimo przewagi w pierwszej połowie, niespodziewanie schodzili na przerwę przegrywając. Tuż przed przerwą Szymon Matuszek wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wpakował piłkę do bramki. Druga część wyglądała podobnie. Gospodarze prowadzili grę próbując doprowadzić do wyrównania. Goście natomiast bronili się i czekali na swoją okazję. Taka trafiła się w 66. minucie. Wypożyczony z Jagiellonii Białystok Damian Kądzior technicznym strzałem z siedmiu metrów pokonał bramkarza gospodarzy. W 83. minucie wynik ustalił Damian Świerblewski. Tym samym udanie wypadł debiut Dźwigały w roli trenera Dolcanu. Natomiast znajdująca się na miejscu barażowym Bytovia uległa na wyjeździe Stomilowi Olsztyn 0-2, który zajmuje czwarte miejsce i do trzeciej Wisły Płock traci pięć punktów. Z kolei Chojniczanka zremisowała na własnym boisku z Chrobrym Głogów 1-1, tracąc bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Cenne zwycięstwo odniosła Flota Świnoujście, która pokonała u siebie piątą w tabeli Olimpię Grudziądz 1-0. W niedzielę prowadząca Termalica Bruk-Bet Nieciecza podejmie GKS Katowice.Zobacz terminarz i tabelę 1. ligi