Jakub Sangowski to poznaniak, syn byłego gracza Lecha i Warty Tomasza. Jako dziecko szkolił się w Warcie, później w Akademii Lecha, którą na początku 2017 roku zamienił na Akademię Zagłębia Lubin. W piłce seniorskiej nie ma wielkiego doświadczenia, bo w niższych ligach reprezentował rezerwy Zagłębia i Lechii Gdańsk, a zeszłej jesieni wystąpił trzy razy w pierwszej lidze w Zagłębiu Sosnowiec. Wiosną został wypożyczony do Cagliari (siedem spotkań w Primaverze, czyli lidze młodzieżowej), a teraz ma szansę na debiut w Ekstraklasie w Warcie, z którą podpisał trzyletni kontrakt i został przez nią wykupiony z Zagłębia Sosnowiec. - Warta to dla mnie wyjątkowy klub, bo tu zaczynałem swoją przygodę z piłką w wieku pięciu lat i przez sześć lat reprezentowałem jej barwy - wspomina Jakub Sangowski na klubowej stronie "Zielonych". - Zawsze ten klub był bliski memu sercu, śledziłem jego wyniki, kibicowałem drużynie. Zrobię wszystko, by kibice byli z mojej gry zadowoleni - dodaje. Warta Poznań. Jacek Sangowski do ataku Sangowski to wysoki (191 cm wzrostu) napastnik, który na razie ma być zmiennikiem Mateusza Kuzimskiego i Adama Zrelaka, o ile Słowak będzie mógł grać po wyleczeniu kontuzji. Był już na zgrupowaniu Warty w Grodzisku Wlkp., zdobył nawet bramkę w sparingu z Pogonią Szczecin (1-2). - Kuba trenował z nami przez ostatnie dwa tygodnie, mogliśmy się mu przyjrzeć. To kolejny zawodnik z rocznika 2002 w naszej drużynie. Mamy nadzieję, że po powrocie do domu jego kariera ruszy i potoczy się w takim kierunku, w jakim wszyscy sobie tego życzą - mówi dyrektor Warty Robert Graf. - Chciałem spróbować swoich sił w seniorskiej piłce, a Warta to dobry ruch dla mojego rozwoju. Bardzo dobrze czuję się w tym zespole, w szatni jest doskonała atmosfera. Zdobyłem bramkę w meczu z Pogonią i mam nadzieję, że podobnie będzie w lidze - uważa Sangowski, cytowany przez wartapoznan.pl. Tak z kolei opisuje swoje walory: - Jestem typem wysokiego napastnika, choć przy tym dość szybkim. Dobrze radzę sobie w sytuacjach jeden na jednego, a piłka, jak to się mówi, szuka mnie pod bramką. To szósty nabytek "Zielonych" przed wznowieniem sezonu - wcześniej klub pozyskał bramkarza Jędrzeja Grobelnego, obrońców: Wiktora Pleśnierowicza i Konrada Matuszewskiego oraz pomocników: Milana Corryna i Szymona Czyża. Najstarszy z tego grona, Belg Corryn, ma zaledwie 22 lata. Andrzej Grupa