Latem 2020 roku, gdy Robert Ivanov przechodził do Warty Poznań z FC Honka, miał na koncie tylko dwa mecze w reprezentacji Finlandii, na dodatek w towarzyskich grach w Katarze. Dzięki dobrej postawie w ówczesnym beniaminku PKO Ekstraklasy, najpierw po dwóch latach przerwy wrócił do reprezentacji Finlandii, a potem pojechał z kadrą na Euro 2020. Swojego pierwszego meczu reprezentacji o punkty, Robert Ivanov doczekał się, gdy Finlandia wygrała 2-0 w Kazachstanie w październiku. Okazało się, że nie był to tylko epizod w pierwszej jedenastce Finlandii w najważniejszych meczach. CZYTAJ TEŻ: Piłkarze rezerw wielkich klubów pomogą Warcie Poznań uratować Ekstraklasę? Warta Poznań. Robert Ivanov podstawowym obrońcą Finlandii W sobotę Finlandia wygrała z Bośnią i Hercegowiną 3-1, a Robert Ivanov nie rozegrał całego meczu tylko dlatego, że zszedł z boiska z lekką kontuzją. - To był drobny uraz, ale wolałem zgłosić go trenerom. Nie prosiłem o zmianę, jednak sztab uznał, że lepiej będzie, jeśli zejdę z boiska, aby nie stało się nic poważnego - mówił Robert Ivanov na oficjalnej stronie swojego klubu. - Gdy latem 2020 roku zdecydowałem się na transfer do Warty Poznań, wierzyłem, że przejście do lepszego klubu z lepszej ligi pozwoli mi dalej się rozwijać i zwiększy moje szanse na kolejne powołania do reprezentacji. Jestem szczęśliwy, że tak się to potoczyło. Gram teraz w podstawowym składzie Finlandii, w meczach o punkty i dobrze się czuję w tej drużynie. Uważam, że jesteśmy w stanie jeszcze sporo razem osiągnąć - dodawał. Ekipa biura prasowego Warty Poznań poleciała do Helsinek na mecz Finlandia - Francja, który decydował o tym, czy Finowie zagrają w barażach o MŚ 2022. - Dla nas to coś niezwykłego, że wszystkie bilety [32 tys. - przyp. red.] na mecz Finlandii w listopadzie zostały sprzedane - mówił Robert Ivanov. - Lubię być w takiej sytuacji, gdy ludzie nie oczekują od ciebie zbyt wiele, a ty wychodzisz na boisko i pokazujesz im, co potrafisz. Dlatego, gdy przyjeżdżam z Warty na zgrupowania, niewiele się zmienia, bo podejście do meczów tu i tu jest podobne. Poza tym styl gry Warty i reprezentacji są podobne do siebie. Opieramy się na solidnej defensywie, szukamy okazji do kontrataków i staramy się wycisnąć, ile się da ze stałych fragmentów gry - dodawał w tekście rzecznika prasowego Warty Poznań, Piotra Leśniowskiego. - Roberta Ivanova komplementował selekcjoner Markku Kanerva: - Wiemy, że bardzo dobrze radzi sobie w Warcie Poznań, gdzie jest podstawowym zawodnikiem. Jest w dobrej formie. To zawodnik, który dobrze czuje się z piłką przy nodze. CZYTAJ TEŻ: 31-letni trener Warty Poznań o relacjach z piłkarzami starszymi od siebie Finlandia - Francja 0-2. Piłkarz Warty Poznań nie zagra w barażach Robert Ivanov mecz Finlandia - Francja rozpoczął na środku obrony, podczas gdy Paulus Arajuuri (były gracz Lecha Poznań) znów usiadł na ławce rezerwowych. Przy okazji tego meczu, Arajuuri ogłosił zresztą zakończenie reprezentacyjnej kariery.Przed ostatnią kolejką gier eliminacji MŚ 2022, Finlandia była na drugim miejscu, które dawało prawo gry w barażach. By je utrzymać, w swoim meczu z Francją nie mogła osiągnąć gorszego wyniku niż Ukraina w Bośni i Hercegowinie. Do przerwy w obu spotkaniach było 0-0. Potem jednak Ukraina objęła prowadzenie, a Finlandia straciła gola po strzale wprowadzonego krótko wcześniej Karima Benzemy, któremu pięknie odgrywał Kylian Mbappe. Gwiazda PSG już sama strzeliła drugiego gola - w tej sytuacji (na zdjęciu) Robert Ivanov nie dał rady zablokować uderzenia Kyliana Mbappe. Finlandia przegrała i nie zagra w barażach, ale kibice w Helsinkach nagrodzili reprezentację brawami za dobrą postawę w całych eliminacjach. CZYTAJ TEŻ: Polska w barażach o MŚ 2022 - jeden rywal bardziej prawdopodobny. Kiedy losowanie? Z kim możemy zagrać?