Decyzję o rozstaniu ze szkoleniowcem właściciel klubu Andrzej Dadełło podjął w poniedziałek wieczorem. Razem z trenerem odchodzą jego asystenci Marcin Gabor i Krzysztof Przytuła. Miedź miała w tym sezonie walczyć o awans do ekstraklasy, a tymczasem po 11 kolejkach zajmuje przedostatnie miejsce, mając zaledwie dziewięć punktów. Czarę goryczy przelała ostatnia porażka 0-1 na własnym stadionie z Chojniczanką. Stawowy Miedź przejął 23 czerwca. Od tego czasu poprowadził legnicki zespół w 11 meczach ligowych i jednym w Pucharze Polski. Odniósł dwa zwycięstwa, trzy razy zremisował i doznał siedmiu porażek (w tym w PP). - Chcielibyśmy, aby nowy trener został wybrany jeszcze w tym tygodniu, ale bardzo możliwe jest, że się nam to nie uda. Na razie treningi będzie prowadził szkoleniowiec drugiego zespołu Piotr Jacek - powiedział rzecznik legnickiego klubu Tomasz Brusiło. Stawowy w przeszłości prowadził m.in. Cracovię, Górnika Łęczna, GKS Katowice i Arkę Gdynia.