Gdy w tegorocznym turnieju Wielkiego Szlema, jaki jest w czerwcu i lipcu rozgrywany na kortach Wimbledonu, do ćwierćfinału awansował Łukasz Kubot, a Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz przebili się aż do półfinału minister Mucha, podczas spotkania z bohaterami Wimbledonu, zadeklarowała pomoc w rozwoju polskiego tenisa. - Rozmawialiśmy o dwóch najistotniejszych kwestiach dla rozwoju dyscypliny - szkoleniu najmłodszych oraz o infrastrukturze, która to szkolenie wesprze - mówiła. Szefowa resortu sportu dodała, że zależy jej na tym, by przystosować boiska tzw. orliki dla wymogów tenisowych. - Dzięki temu sport ten stałby się dostępny dla wielu, a nie pozostawał tylko dyscypliną elitarną - argumentowała Joanna Mucha. - Od przyszłego roku wprowadzamy program dedykowany infrastrukturze tenisowej - zapowiedziała. Przy współpracy z samorządami, Ministerstwo Sportu chce dofinansować 16 krytych hal (po jednej na województwo), przy działającym klubie sportowym, do uprawiania tenisa nawet zimą. Ofercie minister Muchy wychodzi naprzeciw TS Wisła Kraków. - Mamy tereny pod halę tenisową w miejscu dawnych garażów, z chęcią je udostępnimy pod halę tenisową. Myślę, że w mieście sióstr Radwańskich taki obiekt powinien powstać w pierwszej kolejności - uważa wiceprezes TS Wisła Piotr Wawro. TS Wisła jest stowarzyszeniem, a od 2004 roku posiada status organizacji pożytku publicznego. Klub jest właścicielem terenów z przeznaczeniem na działalność sportowo-rekreacyjną. "Przy odpowiednio przeprowadzonej inwestycji można zamienić nasze tereny w piękny ośrodek tenisowy. Sami jednak nie udźwigniemy ciężaru takiego przedsięwzięcia, dlatego też mocno liczymy na wsparcie administracji państwowej, w tym przypadku - kierowanego przez Panią - Ministerstwa Sportu i Turystyki" - napisała TS Wisła do Joanny Muchy. Wisła przypomniała, że w 107-letniej historii odnosiła sukcesy we wszystkich dyscyplinach. Ponad 70 zawodniczek i zawodników "Białej Gwiazdy" uczestniczyło w igrzyskach olimpijskich, zdobywając w sumie 12 medali. "Nasi zawodnicy stawali również na podium mistrzostw świata i Europy, 48-krotnie zdobyli tytuł mistrza Polski w grach zespołowych, w tym 13 razy w piłce nożnej. W konkurencjach indywidualnych, w kategorii seniorów, wiślacy okazali się najlepsi w Polsce aż 298 razy" - podkreśla w piśmie do minister Muchy zarząd TS Wisła. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że składane na gorąco po sukcesie tenisistów obietnice zostaną zrealizowane. Autor: Michał Białoński