To prawdziwy dramat 27-letniego piłkarza. Wcześniej, w ciągu dwóch lat, Wolski już dwukrotnie zrywał więzadła. Jest to więc dla niego trzecia tego typu kontuzja od lutego 2018 roku. Poprzednio pomocnik borykał się z tym urazem w styczniu ubiegłego roku. Do gry wrócił po sześciu miesiącach. Tym razem do nieszczęścia miało dojść podczas czwartkowego treningu "Nafciarzy". Wolskiego czeka więc kolejna rekonstrukcja więzadeł i żmudna rehabilitacja, a co za tym idzie kolejna kilkumiesięczna wyrwa w karierze.