Wisła Płock i Pogoń Szczecin zostały najbardziej dotknięte pandemią koronawirusa. W obu zespołach było tylu chorych, że ich ligowe i pucharowe pojedynki musiały zostać odwołane. Po przerwie i wyleczeniu chorych zawodników obie drużyny już spotkały się w tym sezonie. Grały przeciwko sobie 20 listopada w 1/16 Pucharu Polski. Spotkanie w Płocku było wyrównane, w regulaminowym czasie gry i po dogrywce zakończyło się remisem 1-1. Piłkarze ze Szczecina wywalczyli awans dopiero w rzutach karnych. - Przed nami zaległy mecz z Pogonią. Nie jest to oczywiście tajemnicą, że znamy się z drużyną Kosty Runjaica bardzo dobrze. W końcu kilkanaście dni temu graliśmy z nimi mecz Pucharu Polski na naszym stadionie. Bardzo chcemy zrewanżować się Pogoni za tę ostatnią porażkę w pucharze, gdzie walczyliśmy jak równy z równym i byliśmy o krok od awansu do następnej fazy rozgrywek - zapowiada szkoleniowiec Wisły Płock. Po meczu z Pogonią, Wisła przegrała dwa mecze ligowe. Uległa Jagiellonii w Białymstoku 1-3 i Cracovii w Płocku 0-1. Dodatkowo w sztabie szkoleniowym zaszły zmiany. Zwolniony z funkcji dyrektora sportowego został Marek Jóźwiak, w czasie pracy którego przyszło większość zawodników aktualnie występujących w barwach nafciarzy. - Chcemy w środowym, zaległym meczu wykorzystać sportową złość, która narasta w nas przez ostatnie wydarzenia. Interesuje nas tylko korzystny rezultat - zapewnił Sobolewski. Trener Wisły nie będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Obok Rafała Wolskiego, który od 6 marca 2020, kiedy przyszedł do Płocka, nie zagrał ani jednego spotkania i teraz leczy kontuzję, mało prawdopodobny jest występ dwóch kolejnych zawodników. - Mamy trudną sytuację w przypadku Airama Cabrery i Alana Urygi. Napastnik narzeka na uraz mięśniowy, którego nabawił się w meczu z Cracovią, zaś w przypadku Urygi powodem jest wstrząśnienie mózgu, na szczęście niegroźne. Występ obu zawodników w meczu z Pogonią stoi pod wielkim znakiem zapytania. Rafał Wolski nadal przechodzi rehabilitację, którą łączy z treningami indywidualnymi na boisku. Wszyscy pozostali, także narzekający na uraz Cillian Sheridan, który jest już zdrowy i gotowy do środowego meczu, są do mojej dyspozycji - zapewnił Sobolewski. Wisła Płock podejmie Pogoń Szczecin w środę, początek spotkania wyznaczono na godz. 18.00. Będzie to zaległy mecz dziewiątej kolejki PKO Ekstraklasy. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę PKO BP Ekstraklasy