Ekstraklasa - sprawdź wyniki, terminarz, tabelę32-letni napastnik w poprzednim tygodniu rozwiązał kontrakt z APOEL-em Nikozja. Na Cyprze niemal zmuszano go do odejścia. Przeszedł trudną drogę, bo klub często wysyłał go na trybuny, a jak mówił sam piłkarz, także szykanował. Piątkowski chciał wrócić do Polski i się odbudować. Ta sztuka mu się udała, bo zainteresowała się nim Wisła Płock. Dużą część kariery napastnik spędził na Mazowszu, a tamtejszy klimat mu sprzyja. W Dolcanie Ząbki rozegrał 33 mecze, w których strzelił 13 goli i zanotował dziewięć asyst.Później Piątkowski przeprowadził się do Jagiellonii Białystok, w której spisywał się rewelacyjnie (59 meczów, 23 gole), ale nie po drodze było mu z trenerem Michałem Probierzem. Piątkowski skorzystał z okazji i przeniósł się na Cypr. Podpisał kontrakt z APOEL-em, a mimo początkowych dobrych występów, z czasem jego sytuacja w tym klubie zaczęła się pogarszać.Teraz trafił do Płocka, by odbudować karierę. Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, zostanie tam przez 1,5-roku. Ty też możesz pomóc! Czekamy na Twoje wsparcie na pomagam.interia.pl!