30-letni Ondraszek od stycznia tego roku jest piłkarzem FC Dallas. W MLS wystąpił w 17 meczach, w których zdobył siedem bramek. Jego drużyna zakończyła już sezon, odpadając w pierwszej rundzie fazy play off z Seattle Sounders. Środkowy napastnik otrzymał jednak powołanie do kadry Czech na zaplanowane na 14 i 17 listopada mecze eliminacji mistrzostw Europy z Kosowem i Bułgarią, które zadecydują o tym, czy drużyna prowadzona przez trenera Jaroslava Silhavy'ego zakwalifikuje się do turnieju finałowego. Czesi zajmują drugie miejsce w grupie A z dorobkiem dwunastu punktów i o jeden wyprzedzają reprezentację Kosowa. Ondraszek w pierwszej reprezentacji zadebiutował niespełna miesiąc temu w spotkaniu z Anglią. Pojawił się na boisku w końcówce i strzelił zwycięskiego gola na 2-1, stając się bohaterem czeskich kibiców. Potem wystąpił jeszcze w przegranym 2-3 towarzyskim meczu z Irlandią Północną, w którym zaliczył dwie asysty. "Kobra", bo taki pseudonim nosi piłkarz, spędził w Wiśle cztery lata i jest mocno związany z krakowskim klubem. Należy do stowarzyszenia Socios, którego członkowie wpłacają comiesięczne składki na pokrycie bieżących potrzeb zespołu. W przygotowaniach wiślaków do meczu z Arką bierze udział także Jakub Błaszczykowski, ale jeszcze nie można przesądzać, czy będzie on gotowy do gry w sobotę. Kapitan "Białej Gwiazdy" przechodził rehabilitację po kontuzji mięśnia przywodziciela, jakiej doznał 9 września w meczu reprezentacji Polski z Austrią. Wisła po czternastu kolejkach zajmuje czternaste miejsce w tabeli z dorobkiem jedenastu punktów. W ostatnim meczu przegrała w poniedziałek 0-1 z Rakowem Częstochowa.