Przed Wisłą Kraków ciężkie czasy. Z klubu odeszło kilku kluczowych zawodników - wśród nich Semir Stilić i Dariusz Dudka - a w kasie pustki. "Biała Gwiazda" rozgląda się za piłkarzami, którzy mogliby wzmocnić zespół, ale w grę wchodzą praktycznie tylko gracze, za których nie trzeba płacić kwoty odstępnego. Zdaniem prezesa Wisły Roberta Gaszyńskiego nadchodzący sezon będzie dla klubu dużym wyzwaniem. - Jesteśmy w fazie przebudowy całej drugiej linii. Trener Moskal będzie dostawał nowych zawodników w różnych momentach okresu przygotowawczego, a kluczowe będzie dla nas to, aby zbudować silną linię pomocy. To była nasza siła w zeszłym sezonie - powiedział Gaszyński w rozmowie z Interią. Prezes "Białej Gwiazdy" podkreślił, że zbliżający się sezon będzie dla krakowskiego klubu wyzwaniem finansowo-organizacyjnym. - Nadchodzący sezon będzie trudny także pod innym względem. Musimy pamiętać o tym, że realizujemy aktualnie nasze zobowiązania z przeszłości. Realizujemy zobowiązania wobec zawodników, których kibice od wielu miesięcy nie oglądają na boisku. Tego nie widać na co dzień, ale my to robimy - zaznaczył prezes Wisły. - Konieczność wzmocnienia drużyny i jednocześnie uporządkowania naszych zaległości wobec byłych piłkarzy powodują, że musimy bardzo rozsądnie budować zespół, ze świadomością naszych ograniczeń. Z tego względu uważam, że przyszły sezon będzie trudny nie tylko na boisku, ale także pod względem organizacyjnym - nie krył Gaszyński. Prezes Wisły wypowiedział się także na temat projektu obywatelskiego Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków. W piątek SKWK zaprezentowało kibicom i byłym sportowcom związanym z Wisłą projekt Interaktywnego Centrum Historii Wisły Kraków. Więcej o nim możecie przeczytać tutaj - kliknij. - Wisła to moja historia, więc kiedy patrzyłem na migawki z tego filmu, były takie momenty, że przechodziły mnie ciarki. Ten klub to znaczna część mojego życia. Historia Wisły i historia Krakowa porusza, ale i zobowiązuje, bo patrząc na to, co było, trzeba także patrzeć w przyszłość - mówił Gaszyński. - Wspieramy inicjatywę kibiców poprzez komunikację na naszej stronie internetowej, a także w serwisach społecznościowych. Projekt wygląda bardzo interesująco, chciałbym zaznaczyć, że cała strona koncepcyjna i przygotowawcza Centrum Historii Wisły była po stronie kibiców. Cieszymy się, że taka inicjatywa powstała i jako klub zachęcamy do głosowania na projekt - zakończył prezes Wisły. Autor: Bartosz Barnaś