Jeszcze w styczniu Brlek był na celowniku Vicenzy, ale sprawa upadła. Teraz Smiljan Bojanić - agent piłkarza - transferuje go do Wisły. Najpewniej też to Brlek jest tym wzmocnieniem, o jakim po piątkowym sparingu z Górnikiem mówił trener wiślaków Tadeusz Pawłowski. Brlek w Slaven Belupo rozegrał 119 meczów, strzelił siedem goli. Jesienią w ekstraklasie Chorwacji nie strzelił żadnej bramki, ale to nie jego główna rola. Miał dwa trafienia w Pucharze Chorwacji. Brlek występował w młodzieżowych reprezentacjach Chorwacji od U-15 aż po U-21. W związku z tym, że Brlek ma kontrakt ze Slavenem Belupo do czerwca 2018 roku, Wisła będzie musiała za niego zapłacić. Nieoficjalnie mówi się o kwocie ok. 400 tys. euro. Byłby to pierwszy tak duży transfer gotówkowy wiślaków od pięciu lat. Brlek był kolegą klubowym byłego piłkarza Cracovii Tomislava Mikulicia.