LV Bet jest legalnym w naszym kraju bukmacherem. Wisła, odkąd upuściła ją Tele-Fonika, na koszulce miała tylko raz sponsora - jednorazowo "Szlachetną Paczkę". Teraz na stałe będzie to LV Bet. - Wybraliśmy zdecydowanie najlepszą ofertę. Logo firmy LV Bet będzie widniało na naszych koszulkach. Dziękuję za zaufanie, jakim nas główny sponsor obdarzył - podkreślała prezes Wisły Marzena Sarapata.- Od 26 sierpnia 2016 roku czyniliśmy starania, aby pozyskać sponsora. Teraz to się udało. To wielki krok w kierunku powrotu Wisły na szczyt - dodała. - Udało nam się nawiązać współpracę na prawie półtora roku, do końca przyszłego sezonu. W tej decyzji pomogli nam kibice, którzy bardzo entuzjastycznie podeszli do sprawy. Nowa umowa daje nam wiele możliwości. Mamy nadzieję, że oprócz nas, również kibice będą z niej zadowoleni - nie kryje Rafał Wójtowicz - prezes LV Bet.- To moment, w którym każdy może poczuć stabilizację, z optymizmem spojrzeć w przyszłość. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak skoncentrować nad pracą na boisku. Nie mogę obstawiać, ale gdybym mógł to w niedzielnym meczu z Legią postawiłbym na Wisłę - podkreślał jej kapitan Arkadiusz Głowacki.- Jeśli chodzi o zobowiązania licencyjne, to spokój mieliśmy zapewniony już wcześniej, ale ta umowa umożliwi nam postęp - dodaje prezes Sarapata. Prezes Wójtowicz nie sugeruje się opiniami, że Ekstraklasa SA jest słabą ligą. - Piłka nożna w Polsce jest sportem narodowym, wszyscy ją lubimy. Każdy w nią grał jako dziecko, a Wisła ma piękną historię i świetlaną przyszłość, więc same plusy! To wspaniały zespół - dodał Wójtowicz. Oprócz Wisły logo LV Bet widnieje także na koszulkach Widzewa, Tomasovii Tomaszów Mazowiecki, a firma jest po wiążących rozmowach z Wisłą Płock i Arką Gdynia.- Dlaczego związaliśmy się akurat z Wisłą? Mój ojciec mieszkał kilkadziesiąt lat temu w Krakowie i chodził na jej mecze, później mnie troszeczkę nią zaraził, bo w opowieściach ciągle słyszałem: "Wisła, Wisła, Wisła" - zakończył Rafał Wójtowicz. Z Krakowa Michał Białoński