Wisła otrzymała od trzech osób cztery miliony złotych pożyczki niezbędnej do dalszego funkcjonowania. Do grona ratowników klubu, oprócz Jakuba Błaszczykowskiego i Jarosława Królewskiego, dołączył Tomasz Jażdżyński. Zarówno fakt dołączenia do grona ratowników Jażdżyńskiego, jak i utorowanie płatności dla piłkarzy zostały dobrze ocenione przez PZPN. 3 stycznia Komisja Licencyjna zawiesiła licencję Wisły na grę w Ekstraklasie w bieżących rozgrywkach. Przed tygodniem, po wyjaśnieniach przedstawicieli klubu, komisja uchyliła swoją wcześniejszą decyzję, ale na nowo zawiesiła klub, który wówczas wciąż nie rozpoczął procesu wyrównywania zaległych płatności wobec piłkarzy i sztabu. W ostatnich dniach sytuacja uległa zmianie. Po otrzymaniu pożyczki Wisła spłaciła dług wobec piłkarzy, którzy złożyli wezwania do zapłaty. Lwią część zaległości dostał też sztab szkoleniowy. Zaległości nie wypłacono tylko Pawłowi Brożkowi i Marcinowi Wasilewskiemu, którzy spokojnie czekają na pensję i nie złożyli pisemnego wezwania do zapłaty. W zaistniałej sytuacji Komisja Licencyjna, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, przywróci Wiśle licencję na grę w bieżących rozgrywkach. Nasze doniesienia, w rozmowie z portalem Weszło potwierdził po godz. 19 prezes PZPN-u Zbigniew Boniek.- Cieszę się z tego, co dzieje się w Krakowie. Myślę, że akcja ratowania takiego klubu jak Wisła mogła się udać tylko pod warunkiem, że równolegle różne osoby i podmioty wykonają pewne ruchy. Komisja zbiera się 22 stycznia, we wtorek. Rozmawiam z członkami komisji, rozmawiam z jej przewodniczącym i z tego co słyszę, wszystko przebiega bardzo sprawnie, nadesłane dokumenty zaspokajają w tym momencie oczekiwania. Ze wszystkich rozmów wnioskuję, chociaż to oczywiście decyzja samej Komisji, że najpóźniej 22 stycznia licencja zostanie odwieszona - zapowiedział Boniek.Dodał, że odwieszenie licencji może nastąpić nawet wcześniej, na drodze głosowania elektronicznego. Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz WS, MB