Trzy tygodnie temu Brożek upadł na treningu i złamał jedną z kości przedramienia. 37-letni napastnik musiał przejść zabieg, a niektórzy już zakończyli jego karierę. Tymczasem zawodnik powoli myśli o powrocie na boisko! - Dziś zaliczył bardzo fajny trening, typowy pod napastnika, i mam nadzieję, że od środy lub czwartku będzie wchodził w ćwiczenia kontaktowe. Wówczas lekarz może dać zgodę, by był brany pod uwagę na mecz z Górnikiem Zabrze - przyznaje trener Artur Skowronek. Wcześniej krakowian czeka jednak potyczka z Wisłą Płock. W tym meczu na pewno nie zagra inny napastnik - Lubomir Tupta. - Ma problem z barkiem i nie będzie brany pod uwagę - przyznaje Skowronek. Lista kontuzjowanych wiślaków jest jednak dłuższa.