Fani krakowskiego klubu mogli zobaczyć dwa spotkania (2x30 minut). W pierwszym Oldboje "Białej Gwiazdy" zagrali z drużyną przyjaciół krakowskiego klubu. Na murawie zaprezentowali się m.in. Jacek Matyja, Marek Motyka, prezes Wisły Piotr Obidziński, czy Kazimierz Kmiecik, który zdobył bramkę. Po pierwszej połowie był bezbramkowy remis, ale na samym początku drugiej połowy stanął oko w oko z bramkarzem i udowodnił, że przez lata nie zatracił instynktu strzeleckiego. Obie drużyny miały sporo sytuacji, bo oczywiście wynik w tym meczu nie był najważniejszy i w defensywach było wiele luk. Lepiej wykorzystali je jednak Oldboje, którzy lepiej wytrzymali "trudy" spotkania i w końcówce zdobyli jeszcze trzy gole. Najpierw trafił Dariusz Marzec, a potem dwa razu piłkę w siatce umieścił Zdzisław Janik. Oldboje 1 - Przyjaciele Wisły Kraków 4-0 (0-0) Bramki: 1-0 Kmiecik (33.), 2-0 Marzec (57.), 3-0 Janik (58.), 4-0 Janik (60.) Oldobje: Zbigniew Dulba, Robert Gaszyński, Artur Sarnat, Maciej Szczęsny, Marcin Jałocha, Zdzisław Janik, Mateusz Jelonek, Ryszard Karbowniczek, Kazimierz Kmiecik, Marek Konieczny, Jerzy Kowalik, Tomasz Kulawik, Grzegorz Kaliciak, Krzysztof Łętocha, Zenon Małek, Dariusz Marzec, Jacek Matyja, Marek Motyka, Janusz Nawrocki, Leszek Pawlikowski, Piotr Skrobowski, Adam Paluszek, Janusz Surowiec, Janusz Świerad, Janusz Sowada, Bogdan Zając Przyjaciele: Oskar Żółciński, Kamil Stepaniak, Karol Biegun, Krzysztof Gaweł, Grzegorz Wadowski, Tomasz Termanowski, Tomasz Pelka, Michał Cichoń, Bartosz Kulej, Tomasz Brzdęk, Marcin Wolski, Marcin Doszczenko, Grzegorz Paukszt, Daniel Szczukiewicz, Damian Urbaniec, Tomasz Pawlus, Jakub Kamenczak, Bartosz Szymczych, Adam Bartczak, Jakub Bartczak, Wiesław Chałucha, Rafał Ziętek, Mateusz Mijal, Karolina Biedrzycka, Piotr Obidziński, Paweł Cieślicki, Katarzyna Pełka, Maciej Żółciński. Drugi mecz toczony był w dużo szybszym tempie. Tym razem na boisku zaprezentowali się młodsi zawodnicy. W dużej części byli to ci, którzy radowali serca kibiców Wisły na początku XXI wieku. Poprowadził ich, tak jak przed laty, Henryk Kasperczak. Jego drużyna zmierzyła się z obecną drużyną "Białej Gwiazdy". Zgodnie z przewidywaniami, podopieczni Macieja Stolarczyka dominowali w tym spotkaniu. Już w pierwszej połowie zdobyli trzy bramki. W 11. minucie bramkę zdobył Chuca, a przed przerwą dwa razy trafił jeszcze Krzysztof Drzazga. W drugiej części napór ekipy Macieja Stolarczyka trwał. Zdobyli oni jeszcze cztery bramki, których autorami byli Przemysław Zdybowicz, Michał Mak, Chuca i Dawid Szot. Oldboje do końca próbowali zdobyć honorową bramkę. Wyprowadzili kilka groźnych kontr, ale nie zdołali umieścić piłki w siatce. Na pocieszenie pozostało im duże wsparcie publiczności, która na koniec odśpiewała "Oldboje, nic się nie stało". Oldboje 2 - Wisła Kraków 0-8 (0-3) Bramki: 0-1 Chuca (11.), 0-2 Drzazga (26.), 0-3 Drzazga (30.), 0-4 Zdybowicz (33.), 0-5 Zdybowicz (40.), 0-6 Mak (41.), 0-7 Chuca (47.), 0-8 Szot (60.) Oldboje 2: Radosław Majdan, Mariusz Pawełek, Marcin Baszczyński, Piotr Brożek, Krzysztof Bukalski, Ryszard Czerwiec, Arkadiusz Głowacki, Konrad Gołoś, Damian Gorawski, Łukasz Gorszkow, Mariusz Jop, Kamil Kosowski, Marcin Kuźba, Grzegorz Niciński, Marek Zieńczuk, Grzegorz Pater, Tomasz Kłos, Dariusz Dudka, Mirosław Szymkowiak, Bogdan Zając, Grzegorz Kmiecik, Sławomir Gabryś, Rafał Lutko Wisła: Mateusz Lis - Lukas Klemenz, Marcin Wasilewski, Rafał Janicki, Maciej Sadlok - Jean Carlos Silva, Damian Pawłowski, Rafał Boguski, Emmanuel Kumah - Chuca, Krzysztof Drzazga oraz Kais Al-Ani, Michał Mak, Dawid Szot, Przemysław Zdybowicz. Na trybunach przy Reymonta 22 zasiadło ok. 2 500 widzów. Wparli oni akcję, kupując specjalne wejściówki na ten mecz. Cały czas można jeszcze również wpłacać pieniądze na specjalne konto bankowe fundacji "Słoneczko". MP