Videmont do Wisły przyszedł wiosną sezonu 2016/2017, ale przy Reymonta furory nie zrobił.Zagrał w ośmiu spotkaniach, nie zdobył żadnej bramki i jego dni wydają się policzone.- Wie, że na niego nie liczę. Musi rozważyć swoją przyszłość - zaznaczał trener Kiko Ramirez.Wygląda na to, że Videmont przyszłość wiąże z Nowym Sączem, bo we wtorek zjawił się na treningu Sandecji.Gdyby 24-letni Francuz przeniósł się do beniaminka, oznaczałoby oszczędności dla krakowian, bo nie musieliby już płacić zawodnikowi, który ma umowę do czerwca 2018 r.Pit