Jeśli informacje "Asa" są prawdziwe, to jesteśmy świadkami rekordowego transferu wewnątrz polskiego rynku piłkarskiego. Dotychczas palmę pierwszeństwa dzierżyli Maciej Żurawski i Artur Sobiech. Ten pierwszy przeniósł się z Lecha do Wisły, w lipcu 1999 r. za równowartość miliona euro. Za taką samą kwotę w lipcu 2010 roku z Ruchu Chorzów do Polonii Warszawa przeniósł się Artur Sobiech. Powyżej miliona euro nikt w Polsce nie płacił jeszcze za piłkarza z innego klubu na krajowym rynku."As" donosi, że Carlitos robi karierę w Polsce, choć w Hiszpanii nie dostał szansy, aby sprawdzić się w zawodowej lidze. Gazeta twierdzi, że Legia zapłaci Wiśle za Carlosa 1,5 mln euro, a zawodnik podpisał przy Łazienkowskiej trzyletni kontrakt. Według "Asa", Carlitos miał też oferty z Hiszpanii, Włoch, Chorwacji, Meksyku, Szwajcarii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dziennik zauważa, że Lopez w 34 meczach strzelił aż 24 gole. Według "Asa", przed rokiem Carlos był wolnym piłkarzem i miał podpisać kontrakt z Herculesem Alicante z Segunda Division B (trzeci poziom rozgrywkowy), ale problemy finansowe w Herculesie spowodowały, że do transakcji nie doszło. Hercules to klub, w którym Carlitos się wychował, ale w młodym wieku przeszedł do Torrellano. Wstępował tez w Elche i Villareal, ale nigdy nie dostał szansy zagrania w profesjonalnej lidze Hiszpanii. Młodszy brat Carlosa - Rubem Lopez Rubio podpisał właśnie kontrakt z CD Alcoyano, z przedmieść Walencji, grającym na trzecim poziomie rozgrywkowym. MB