- Obaj zawodnicy są lewonożnymi skrzydłowymi, ale to piłkarze o nieco innej charakterystyce. Ever lubi schodzić do środka, wymienić się z zawodnikami pozycjami. Christian zazwyczaj gra po lewej stronie boiska i bardzo wykorzystuje swoją szybkość. Obaj występowali na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Kolumbii. Ever ma ponad 30 występów w Independiente Medellin, a Christian trzy - charakteryzował zawodników na prezentacji dyrektor sportowy Wisły Manuel Junco. Obaj piłkarze są bardzo młodzi. Ever Valencia ma 20 lat, a Christian Echavarria 19. Co przekonało ich do gry w Wiśle? - Ta drużyna może dać mi duże możliwości. Przychodzimy wcześnie do Europy, do ważnej ekipy. Zdajemy sobie sprawę że jesteśmy bardzo młodzi, ale będziemy chcieli udowodnić swoją wartość - mówił Ever Valencia. - To wielka szansa, żeby grać w Europie. Wielką pracę wykonał Manuel Junco. Ja chcę się tym cieszyć i dobrze wykorzystać daną mi szansę - dodawał Echavarria. 19-latek zagra w Wiśle z numerem 16, z którym w podobnym wieku debiutował w klubie Jakub Błaszczykowski. Valencia wybrał numer 10 ze względu na swojego piłkarskiego idola - Ronaldinho. - Numer podobał mi się od dziecka, bo zawsze podziwiałem Ronaldinho i chciałem iść w jego ślady. Wiem, że ciąży na nim duża odpowiedzialność, ale postaram się nie zawieść - zaznaczał. Ostatnim klubem Evera Valencii był CD Independiente Medellin. 20-latek w ostatnich miesiącach występował na mistrzostwach Ameryki Południowej U-20, w których zdobył trzy bramki. 19-letni Echavarría ostatnio grał w meksykańskim drugoligowcu Venados FC. Jesienią zagrał w jednym spotkaniu ligowym. Zawodnicy chociaż nie mieli ostatnio regularnych występów zapewniali, że cały czas byli w treningu i fizycznie są gotowi do gry. Piłkarze przyznali, że bardzo chcieliby nauczyć się polskiego. Mają też już za sobą spotkanie z trenerem i resztą zespołu. Z Krakowa, Adrianna Kmak Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Lotto Ekstraklasy