- To kolejny mecz, w którym tracimy punkty na własne życzenie. Gdyby oddać nam wszystkie "oczka", które w ten sposób straciliśmy, walczylibyśmy o mistrzostwo - zaczął Buchalik, który zdradził, że nastroje w szatni nie były najlepsze. Bramkarz "Białej Gwiazdy" wyznał, że jego zdaniem Wisła zasłużyła na zwycięstwo, a w końcówce drużynie zabrakło boiskowej mądrości. Buchalik dodał, że liczy, iż takie sytuacje więcej się nie powtórzą. - Teraz liczy się dla nas kolejne spotkanie. Mamy przed sobą dwa wyjazdy, do Białegostoku oraz Warszawy i musimy tam walczyć o punkty - dorzucił piłkarz. Bramkarz Wisły zakończył stwierdzeniem, że dopiero jeśli Wiśle uda się wygrać z Jagiellonią, zespół będzie myślał o szansach na kwalifikacje do europejskich pucharów. W spotkaniu 33. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Wisła Kraków zremisowała z Pogonią Szczecin 2-2 (1-0). Bramki dla Wisły zdobyli: Semir Stilić oraz Mariusz Stępiński, dla gości trafili: Adam Frączczak i Rafał Murawski. Kamil Kania