Kądziołka zadebiutował w pierwszoligowej Stali Rzeszów dokładnie rok temu, 8 kwietnia 2023 roku. W meczu z Zagłębiem Sosnowiec, wysoko wygranym przez rzeszowian 6:0, wszedł za Bartosza Wolskiego, dostając od trenera szansę pokazania się na ostatnich jedenaście minut spotkania. Miejsca w składzie długo jednak nie zagrzał ze względu m.in. na powołanie na mistrzostwa Europy U-17, w których reprezentacja Polski doszła aż do półfinału, ulegając późniejszym triumfatorom imprezy, reprezentacji Niemiec. Choć na boisku spędził wówczas niewiele ponad godzinę, w tym czasie zdążył wpisać się na listę strzelców w meczu fazy grupowej z Irlandią. Reprezentant Polski trafi do klubu z Serie A? Kądziołka na testach w Sassuolo Sytuacja uległa zmianie w tym sezonie i Kądziołka ma już za sobą osiemnaście ligowych występów i dwie bramki zdobyte w barwach Stali Rzeszów. Teraz z zaplecza Ekstraklasy ma szansę trafić prosto na Półwysep Apeniński do klubu, który broni się obecnie przed spadkiem z Serie A. Ofensywnym pomocnikiem zainteresowało się bowiem Sassuolo, do którego młody piłkarz pojechał na testy. Nie są to jednak standardowe testy medyczne - włoscy szkoleniowcy będą oceniać umiejętności sportowe i potencjał reprezentanta Polski. Wielki mecz Polaka w hicie za granicą. Probierz na pewno tego nie przeoczy Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, jak informuje Dominik Pasternak z TVP Sport, Szymon Kądziołka będzie trenował i grał w meczach towarzyskich drużyny U-18. Tymczasem Sassuolo może już niedługo pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową. Podopieczni Ballardiniego Davide po trzydziestu jeden kolejkach plasują się na przedostatniej, dziewiętnastej pozycji w tabeli. Do siedemnastego, czyli ostatniego miejsca gwarantującego utrzymanie w Serie A, tracą jednak tylko dwa punkty, co przy pozostałych do rozegrania siedmiu meczach na pewno nie jest jeszcze stratą nie do odrobienia. Nie będzie jednak łatwo, by osiągnąć cel już w najbliższej kolejce, bo zespół z Mapei Stadium zmierzy się przed własną publicznością z wiceliderem, AC Milan.