W Łodzi pierwsi zaatakowali goście i po strzale Błażeja Radlera Widzewa od straty bramki uratował słupek. Później na boisku dominowali gracze trenera Pawła Janasa, który z łatwością dochodzili do sytuacji strzeleckich. Największy wkład w rekordową wygraną mieli Litwini - Darvydas Sernas zdobył trzy gole, a Mindaugas Panka jednego. Górnik Zabrze poniósł drugą z rzędu porażkę, tym razem na własnym stadionie z Dolcanem Ząbki 1:2. W sumie w trzech ostatnich meczach spadkowicz z ekstraklasy zdobył tylko punkt. Gospodarze prowadzili do przerwy po golu Roberta Szczota, ale na początku drugiej połowy Dolcan zdobył dwie bramki w ciągu zaledwie sześciu minut, a później miał kolejne okazje do podwyższenia wyniku. Słaba postawa zabrzan znajduje odzwierciedlenie na trybunach - choć mecz z Dolcanem oglądało osiem tysięcy kibiców, to jednak dwa razy mniej niż na początku sezonu. Zajmująca trzecie miejsce w tabeli Pogoń Szczecin pokonała KSZO Ostrowiec 2:1. Wygrała również inna pomorska drużyna - Flota Świnoujście z GKP Gorzów Wlkp. 2:0. W spotkaniach 16. kolejki padło 26 goli. Sędziowie pokazali 23 żółte i jedną czerwoną kartkę. Na trybunach zasiadło ok. 26,5 tys. widzów.