Warciarze przegrali 0-1 z Górnikiem Zabrze. To ich piąty mecz bez wygranego meczu, więc Zieloni mają najtrudniejszy moment w swym powrocie do Ekstraklasy od zapaści w grudniu zeszłego roku. Wówczas udało im się wyjść z kłopotów obronną ręką. Teraz wygrali w nowym sezonie jedno spotkanie - w imponującym stylu 4-0 z Górnikiem Łęczna. W ostatnich pięciu meczach poznaniacy trzykrotnie remisowali i i teraz, z Górnikiem Zabrze. Sytuacja Warty jest trudna, bowiem znalazła się ona w strefie spadku, w której nie było jej od roku. Przypomnijmy, że rewelacja ligi zajęła w ostatnim sezonie wysokie, piąte miejsce i była o krok od miejsca w europejskich pucharach. Teraz nie jest już tak dobrze. CZYTAJ TAKŻE: Warta Poznań pokonana w Zabrzu przez Górnika Warta Poznań. Trener Piotr Tworek wie, co się święci - Zdajemy sobie sprawę z tego, że to będzie dla nas cholernie ciężki sezon i takie mecze będziemy grali co tydzień. Wynik będzie się kręcił wokół 0:1. Musimy zrobić wszystko, żebyśmy to my zdobywali tę jedną bramkę i mogli się wybronić, by móc potem cieszyć się szatni. Nie zwieszamy głów, zespół dał z siebie wszystko, co na tę chwilę mógł dać.To będzie ciężka runda, ale my jesteśmy przyzwyczajeni do ciężarów i na pewno się nie poddamy - komentował poznański szkoleniowiec.