Warta zremisowała ze Śląskiem 2-2, ale obie bramki straciła w drugiej połowie w efekcie złych zachowań swoich środkowych obrońców: Aleksa Ławniczaka i Roberta Ivanova. Trener Tworek wyjaśniał, dlaczego jego gracze zrobili coś, co rzadko przytrafiało im się w poprzednim sezonie, czyli źle się ustawiali. - Te błędy nie wzięły się z braku umiejętności graczy czy czystej pomyłki, ale z innego powodu. Robert Ivanov ostatni mecz rozegrał bodaj 27 maja, przed spotkaniem ze Śląskiem miał rozegraną jedną połowę sparingu, nie uczestniczył w części przygotowań. To ogranie i kontakt z rywalem nastąpił dopiero w meczu ze Śląskiem. Oczywiście, w starciu z Exposito powinien zachować się lepiej, ale jestem przekonany, że gdy teraz już regularnie będzie miał takie pojedynki, to wybierze inne opcje - mówił Tworek i podkreślał, że niezrozumienie obu stoperów mogło wziąć się stąd, że przed sezonem ze sobą nie grali. - To nie jest dla mnie zaskoczenie, bo w sparingach nie było Roberta, Bartek Kieliba nie mógł w nich jeszcze uczestniczyć, a Aleks grał na środku obrony z Filipem Małkiem, Rakowskim, a nawet Mateuszem Kupczakiem. Nie pewno wrócą do wspólnego rytmu grania i jestem przekonany, że nastąpi to już w kolejnym meczu - dodaje szkoleniowiec. Warcie brakowało armat? To nieaktualne Trener Warty podkreśla, że jego zespół odbył od połowy czerwca 37 zajęć treningowych, zgrywa się i będzie się prezentował lepiej niż poprzedniej jesieni. - Może jesienią zeszłego roku tak to wyglądało, że głównie się broniliśmy, bo brakowało nam armat. Wiosną potrafiliśmy już prowadzić grę i strzelać. Ze Śląskiem w pierwszej połowie oddaliśmy osiem uderzeń, cztery były celne, momentami to my nadawaliśmy ton. Ku temu zmierzamy jako zespół - ocenia Tworek, tradycyjnie podkreślając znaczenie słowa "determinacja". - Zespół przechodzi przeobrażenia, to nie jest nic nowego, że swoją pracą, determinacją, podnoszeniem progów na boisku, idzie w górę. Wydaje się, że dla niektórych graczy jest już sufit, to musimy go przebijać, bo inaczej nie będzie punktów. Ze Śląskiem był taki proges, sprostaliśmy wymaganiom dobrej drużyny i dlatego mamy punkt - podsumował szkoleniowiec Warty. Warta Poznań - Pogoń Szczecin w niedzielę. Gdzie transmisja? W niedzielę Warta zagra w Grodzisku Wlkp. z innym pucharowiczem - o godz. 15 rozpocznie się jej pojedynek z Pogonią Szczecin. Transmisja w Canal+. ag