Stadion Warty, popularnie zwany w Poznaniu "ogródkiem" nie spełnia wymogów licencyjnych pierwszej ligi, dlatego klub po awansie z drugiej ligi musiał zgłosić obiekt w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie jeszcze 10 lat temu drużyna Groclinu Dyskoboli rozgrywała spotkania ekstraklasy. Problem w tym, że na obcym obiekcie, oddalonym o 50 kilometrów od Poznania, beniaminek nie mógłby liczyć na zbyt dużą frekwencję. Po sukcesie sportowym władze poznańskiego pierwszoligowca zabrały się za odnowę obiektu, tak by spełnić kryteria licencyjne. - Mamy już całkowicie wyremontowaną szatnię gości, zaczynamy prace nad szatnią dla gospodarzy i sędziów. Hol budynku został odnowiony, podobnie jak sala konferencyjna. Musimy powiększyć ławki rezerwowych do 14 miejsc, noszowi muszą mieć też swój boks z zadaszeniem. Trwają też prace nad spełnieniem innego wymogu, jakim jest posiadanie zadaszonej trybuny na 250 miejsc - powiedział rzecznik Warty Michał Wieczorek. Jak dodał, wszystko wskazuje na to, że wyścig z czasem zostanie wygrany i "zieloni" pierwsze spotkanie w roli gospodarza - z Garbarnią Kraków 28 lub 29 lipca - rozegrają w Poznaniu. Tydzień wcześniej sezon zainaugurują na wyjeździe spotkaniem ze Stomilem Olsztyn. - Liczymy, że do 20 lipca zakończymy wszystkie prace, ale mamy też sygnały, że może to nastąpić znacznie wcześniej. Jesteśmy cały czas w kontakcie z Komisją Infrastruktury Polskiego Związku Piłki Nożnej, na bieżąco wysyłamy zdjęcia i postępy prac - wyjaśnił Wieczorek. Warta dysponuje także podgrzewaną płytą, więc ten wymóg licencyjny spełnia. Największym jednak wyzwaniem, głównie finansowym, będzie dla klubu montaż sztucznego oświetlenia, którego stadion nie posiada. - Dostaliśmy czas na zainstalowanie sztucznego oświetlenia do marca przyszłego roku. Obecnie rozglądamy się za wykonawcami. Nie ukrywam, że w kwestii finansowej liczymy też na pomoc miasta - dodał rzecznik Warty. Poznaniacy na zaplecze ekstraklasy wrócili po pięciu latach, w czasie których występowali w drugiej i trzeciej lidze. Głównym architektem sukcesu jest czeski trener Petr Nemec, który wcześniej prowadził wiele polskich klubów, m.in. Śląsk Wrocław, Widzew Łódź i Arkę Gdynia. Po awansie Warta przedłużyła z nim kontrakt na kolejny sezon. Marcin Pawlicki