Przed tygodniem Warta grała w Szczecinie w trudnych warunkach - przy ujemnej temperaturze. Dziś w Grodzisku Wlkp. świeciło słońce i było 12 stopni powyżej zera. Mecz można było rozegrać w normalnych warunkach, mimo że pięć dni temu blisko 20-stopniowy mróz spowodował, że Warta musiała na trzy dni zrezygnować z wyjazdu na drugie zgrupowanie. Do Grodziska przyjechała dopiero w czwartek. Żurawski znów błyszczy w Warcie Warta pokonała pierwszoligowca 3-1, a oba zespoły stworzyły sporo bramkowych sytuacji. Poznaniacy - głównie po stałych fragmentach, tak zresztą padły wszystkie gole dla nich. Początkowo więcej do powiedzenia miał Widzew, po 20 minutach gra się jednak wyrównała. Jednym z wygranych meczów sparingowych jest w Warcie Maciej Żurawski - piłkarz wypożyczony z Pogoni Szczecin. Jesienią trener Piotr Tworek początkowo nie miał problemów z zawodnikiem młodzieżowym, bo w dobrej dyspozycji był środkowy obrońca Aleks Ławniczak. Ten jednak najpierw doznał kontuzji, później zachorował i na powrót do gry trzeba było dość długo czekać. Wariant z Kajetanem Szmytem nie zdał egzaminu, została więc jedynie opcja z Danielem Bjelicą w roli pierwszego bramkarza. To jednak spowodowało, że miejsce w składzie stracił Adrian Lis, jeden z filarów zespołu. Teraz wydaje się, że Żurawski spokojnie może liczyć na grę od początku. W spotkaniu z Widzewem najpierw wywalczył rzut wolny, z którego piękną bramkę zdobył Mateusz Kuzimski, a tuż przed przerwą po rzucie rożnym z bliska dobił uderzenie Bartosza Kieliby. Warta weźmie kolejnego młodzieżowca? Łodzianie też często atakowali, mecz był otwarty, bramkarze mieli sporo pracy. To jednak Warta była zespołem bardziej skutecznym, a tuż po przerwie zdobyła bramkę na 3-0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego sytuację wykorzystał Mateusz Kupczak, który wrócił już do normalnej dyspozycji i razem z Łukaszem Trałką powinien decydować o sile Warty w środkowej strefie. Godzinę mógł zagrać także Mateusz Sopoćko - 21-latek być może zostanie wypożyczony do Warty z Lechii Gdańsk. - Przyglądamy się, wkrótce podejmiemy decyzję - mówi trener Tworek. Trener Warty próbował także trzech wariantów na środku obrony: pół godziny dostał duet Kieliba - Robert Ivanov, kolejne pół Kieliba z Ławniczakiem, a mecz kończyli Ivanov i Ławniczak. Większy problem, po kontuzji Kuzdry, jest z obsadzeniem lewej strony defensywy i być może tu Warta będzie szukała wzmocnienia. - Trochę irytowało mnie to, że zamiast szukać prostych rozwiązań, wymyślaliśmy dziwne rzeczy i z upływem czasu mecz zrobił się chaotyczny. To mi się nie podobało, bo coś innego sobie zakładaliśmy. Pewne złe decyzje kończyły się stratami i trzeba było więcej biegać. Przed Cracovią jest jeszcze sporo do poprawy - stwierdził po meczu trener Warty Piotr Tworek. Tomczyk już trafia dla Widzewa Widzew zdobył honorowego gola dopiero w 73. minucie, na dodatek z rzutu karnego. Bartosz Burman sfaulował Dominika Kuba, a jedenastkę na gola zamienił Paweł Tomczyk, który na początku tygodnia został wykupiony przez Widzew z Lecha Poznań. To już drugie trafienie w sparingach byłego młodzieżowego reprezentanta Polski. Adrian Lis był jednak bliski obrony tego uderzenia. Pod koniec pierwszej połowy Lis wygrał też pojedynek sam na sam z Marcinem Robakiem, który przejął źle zagraną piłkę przez rywala. - Straciliśmy trzy bramki po stałych fragmentach, czego powinniśmy unikać. Szkoda, bo z akcji Warta nie stwarzała zagrożenia. Oni są jednak na innym etapie przygotowań, za chwilę zaczynają ligę, a my jesteśmy w drugim tygodniu pracy. Mamy inne obciążenie w nogach, a w gotowości powinniśmy być 20 lutego w spotkaniu z Koroną - mówił Krystian Nowak z Widzewa, cytowany przez klubową stronę. Handzlik wrócił do Warty W Warcie nie zagrali Mario Rodriguez (kończy rehabilitację w Hiszpanii), Jakub Kuzdra (doznał kontuzji w sparingu z Pogonią, kilka tygodni przerwy), Makana Baku (drobny uraz mięśniowy, może być do dyspozycji trenera Tworka za tydzień), a także Mariusz Rybicki i Daniel Bjelica (podobna sytuacja jak z Baku). Szansę w końcówce dostał także Konrad Handzlik, którego w tym tygodniu testował... Widzew. W zespole z Łodzi wystąpili za to: bramkarz Michał Leszczyński i pomocnik Mario Babić, którzy są na testach. Widzew ma jeszcze sporo czasu do wznowienia rozgrywek, Wartę czekają już ostatnie szlify. - Na 99 procent skład mam już prawie gotowy. Pozostała jedna zagwozdka, którą rozstrzygnę w tym tygodniu - stwierdził trener Warty Piotr Tworek. Andrzej Grupa Warta Poznań - Widzew Łódź 3-1 (2-0) Bramki: 1-0 Kuzimski 27., 2-0 Żurawski 45., 3-0 Kupczak 47., 3-1 Tomczyk 73. z karnego Warta w I połowie: Lis - Grzesik, Kieliba, Ivanov (30. Ławniczak), Kiełb - Sopoćko, Kopczyński, Żurawski Trałka, Jakóbowski - Kuzimski. Warta w II połowie: Lis -Spychała, Kieliba (60. Ivanov), Ławniczak, Burman - Sopoćko (60. Handzlik), Kupczak, Trałka (60. Laskowski), Czyżycki, Janicki -Jaroch. Widzew w I połowie: Leszczyński - Stępiński, Tanżyna, Nowak, Becht, Michalski, Babić, Mucha, Ameyaw, Czubak, Robak. Widzew w II połowie: Mleczko - Stępiński (70. Becht) - Grudniewski, Nowak, Kosakiewicz, Kun, Możdżeń, Poczobut, Prochownik, Tomczyk, Fundambu.