Kolejarz nie zdołał przeprowadzić wszystkich formalności związanych z zamontowaniem nowego systemu elektronicznego na bramkach wejściowych na stadion. Jak podkreślił Dywan prace przy tym zostały ukończone, ale przed niedzielą nie zostaną wydane odpowiednie pozwolenia. - Nie ma sensu, aby zwlekać z decyzją do ostatniej chwili - powiedział w czwartek PAP prezes. Dodał, że nawet nie mając zgody na przeprowadzenie imprezy masowej o podwyższonym ryzyku (tak został zakwalifikowany pojedynek ze śląskim zespołem) mógłby wpuścić na trybuny nie więcej niż 200 osób. Nie chce jednak podejmować takiego ryzyka: - Kto miałby podejmować selekcję, kto ma oglądać mecz? Nie chcemy dopuścić do zamieszania pod naszym obiektem. Dywan obawia się, czy spotkanie będzie mogło się odbyć w normalnych warunkach. Synoptycy zapowiadają bowiem na weekend spore opady śniegu na sądecczyźnie. Mecz Kolejarz Stróże - GKS Tychy ma zostać rozegrany w niedzielę o godz. 15. Zobacz terminarz i tabelę 1. ligi