W ostatnim sezonie drużyna z Turku zajęła 16. miejsce i przez kilka tygodni balansowała między nową pierwszą a drugą ligą. W związku z karami za korupcję w polskim futbolu Tur będzie mógł grać szczebel wyżej niż wskazywałaby na to pozycja w tabeli po ostatnim sezonie. "Długo nie wiedzieliśmy, w której lidze zagramy. Na decyzję czekali też zawodnicy. To wszystko zbyt długo się przeciągało. Gdy okazało się, że zagramy w nowej pierwszej lidze, to niektórzy piłkarze, którymi byliśmy zainteresowani, mieli już podpisane kontrakty z innymi klubami" - powiedział Włodzimierz Tylak, który po trzech latach ponownie został szkoleniowcem Tura. Zastąpił Jerzego Wyrobka, który prowadził zespół w Turka w ostatnich kilku kolejkach. Po zakończeniu sezonu Tur doznał sporych osłabień. Drużynę opuścili Filip Burkhardt i Krzysztof Sikora (obaj Warta Poznań), Łukasz Matusiak (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Rafał Piętka (Zawisza Bydgoszcz), David Topolski (szuka klubu) oraz Przemysław Mądry (FC Wil 1900 - druga liga szwajcarska). W nowym sezonie w Turze będą występować byli zawodnicy tego klubu - obrońca Marcin Kiczyński (ostatnio Kolejarz Stróże) i pomocnik Robert Hyży (Pelikan Łowicz). Z Widzewa Łódź został wypożyczony obrońca Sebastian Madera. Do Tura z wypożyczeń wracają napastnicy Damian Sędziak (Olimpia Elbląg) i Igor Witczak (Flota Świnoujście). Tylak nie ukrywa, że drużyna potrzebuje wzmocnień. "Szukamy przede wszystkim bramkostrzelnego napastnika. Mamy czas do końca sierpnia. Sędziak i Witczak to jednak zawodnicy z małym doświadczeniem ligowym i mogą mieć kłopoty na pierwszoligowych boiskach. Na pewno przydałby się jeszcze jeden doświadczony pomocnik" - stwierdził. Zdaniem szkoleniowca, cel na nowy sezon może być jeden - utrzymanie się w lidze. "Musimy zdobyć jak najwięcej punktów w rundzie jesiennej. W ubiegłym sezonie Tur miał bardzo dobry początek, ale trudno będzie to powtórzyć. Czeka nas ciężka walka o utrzymanie, bo liga wydaje się być silniejsza niż przed rokiem" - podsumował. Tur, podobnie jak w poprzednim sezonie, nie miał kłopotów z otrzymaniem licencji. Wszystkie spotkania będzie rozgrywał na własnym stadionie, mogącym pomieścić 2400 widzów. Zespół do nowego sezonu przygotowywał się na własnych obiektach oraz na zgrupowaniu w Wągrowcu. Wyniki spotkań sparingowych: Lech Poznań 1:3, MKS Kutno (4. liga) 2:1, Avans Górnik Konin (3. liga) 1:3, Victoria Koronowo (2. liga) 1:1, Unia Janikowo (2. liga) 0:5, Astra Ustronie Morskie (3. liga) 2:1, Warta Sieradz (4. liga) 3:1.