Bruk-Bet Termalica Nieciecza ma już zapewniony awans do Ekstraklasy, ale poważnie podchodzi do kolejnych spotkań. W poniedziałek pojechała do Legnicy na mecz z Miedzią. Już po 9. minutach prowadziła 1:0, bo trzecim w odstępie niespełna piętnastu miesięcy golem zdobytym przewrotką popisał się Kamil Zapolnik. "France Football" ogłasza ws. Złotej Piłki. Spore zaskoczenie, jest zmiana Miedź Legnica - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: ładny gol Kamila Zapolnika Defensywa gospodarzy zdecydowanie zaspała, nie upilnowała strzelca, który najpierw świetnie ręką pokazał, by zagrać mu na wolne pole. Nie było mowy o spalonym. Przypomnijmy, że poprzedni raz w taki sposób trafił do siatki 30 marca w meczu ze Stalą Stalowa Wola (3:3). Wcześniej w taki sposób pokonał bramkarza drużyny przeciwnej 3 marca 2024 roku. Wtedy grał jeszcze w Ekstraklasie dla Puszczy Niepołomice. Rywalem był wtedy Łódzki Klub Sportowy. Zapolnik także i wtedy otworzył wynik starcia, ale jego zespołowi nie udało się wygrać (3:2). Turcy ogłaszają ws. Piątka. Klub dał zielone światło. Już szykują testy medyczne