Obie drużyny mogły podchodzić do spotkania w Mielcu z optymizmem. Trzy dni temu jedni i drudzy udanie zainaugurowali powrót I ligi - Stal Mielec pokonując 2-1 Miedź Legnica, a Puszcza Niepołomice wygrywając 1-0 z Chojniczanką. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, ale sytuacje stwarzały sobie obie ekipy. Po pół godzinie gry bramkarz Stali Jakub Wrąbel w sobie tylko wiadomy sposób obronił strzał z bliskiej odległości i uchronił drużynę przed stratą gola.Później zaatakowała Stal - Grzegorz Tomasiewicz sprzed pola karnego trafił w poprzeczkę, a szansę po zagraniu na piąty metr miał także Mateusz Mak, lecz źle trafił w piłkę.Od początku drugiej połowy na boisku w zespole gospodarzy pojawił się bohater meczu z Miedzią - Michał Żyro. Pozostałe 45 minut także nie przyniosło jednak rozstrzygnięcia. Remis nie krzywdzi żadnej z drużyn, choć pozostaje żal, że w stojącym na niezłym poziomie meczu zabrakło tego, co w piłce najważniejsze - bramek. Sytuacje były po obu stronach, ale napastnikom brakowało zimnej krwi, a bramkarze popisywali się niezłym refleksem.Stal utrzymała trzecią pozycję w tabeli, choć z pewnością miała apetyt, by przynajmniej na chwilę wskoczyć na fotel lidera. Puszcza zaś zajmuje 12. miejsce.Stal Mielec - Puszcza Niepołomice 0-0 I liga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy