Do tej pory największym problemem wiślaków były właśnie kontuzje. Były trener Maciej Stolarczyk miał ciągły ból głowy, łatał jak mógł dziury na poszczególnych pozycjach, a z przymusu wstawiał do gry żółtodziobów. Teraz powinno się to zmienić, bo w przerwie na mecze reprezentacji kilku zawodników udało się postawić na nogi. - Mam bardzo dobre informacje, bo zespół niemal w całości wraca do zdrowia. W sobotę mamy jeszcze jeden trening przed wyjazdem i wtedy podejmę ostateczne decyzje. Ale można być optymistycznie nastawionym - podkreśla Skowronek. W ostatnim meczu do gry wrócił już Jakub Błaszczykowski. Kapitan wiślaków długo leczył uraz, którego nabawił się w meczu reprezentacji Polski. Teraz jest już jednak zdrowy, ale w podstawowym składzie raczej nie zagra. - Spraw związanych z motoryką nie da się oszukać, a dla mnie zdrowie zawodników jest zawsze najważniejsze. Nawet, gdyby Kuba powiedział, że jest na 100 proc. gotowy, to zrobiłby to z serca, dla zespołu - uważa Skowronek - Musimy być mądrzy w obciążeniach dla Kuby, ale najważniejsze jest to, że nic mu nie dolega. Trenuje pod ciągłym obciążeniem i mamy go do dyspozycji - dodaje nowy szkoleniowiec wiślaków. PJ Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy