Dodała, że opóźnienie w przygotowaniu i przesłaniu do Polskiego Związku Piłki Nożnej pisemnego uzasadnienia było spowodowane wyjazdem członków trybunału na igrzyska olimpijskie w Pekinie. Na uzasadnienie z niecierpliwością czekają członkowie organów dyscyplinarnych PZPN, którzy zostali zobligowani przez zarząd związku do złożenia w Sądzie Najwyższym kasacji od wyroku trybunału. - Niezwłocznie po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia złożymy kasację w Sądzie Najwyższym - poinformował przewodniczący Związkowego Trybunału Piłkarskiego Krzysztof Malinowski. Oprócz Malinowskiego przed Sądem Najwyższym PZPN mają również reprezentować przewodniczący Wydziału Dyscypliny Adam Gilarski i były szef Wydziału Dyscypliny Michał Tomczak. 23 lipca Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim uchylił decyzje PZPN o degradacji Widzewa o jedną klasę rozgrywkową i umorzył postępowanie. Zdaniem trybunału czyny korupcyjne popełnione wiosną 2005 roku, uległy przedawnieniu po dwóch latach, czyli wiosną 2007 roku. Sprawa karnej degradacji za korupcję będzie drugą sprawą przed Sądem Najwyższym, w której stronami będą PZPN i Widzew. We wtorek związek złożył bowiem skargę kasacyjną od wyroku Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy PKOL z 4 czerwca 2008 r., uchylającego orzeczenie Związkowego Trybunału Piłkarskiego PZPN, na mocy którego na Widzew nałożono karę zawieszenia licencji na czas nieokreślony. W grudniu ubiegłego roku ZTP zawiesił licencję Widzewa za długi poprzedników wobec członków PZPN. W lutym decyzja została na rok zawieszona i piłkarze Widzewa uczestniczyli w rundzie wiosennej.