Drużynę opuścili pomocnicy Piotr Ćwielong i Łukasz Hanzel. Ten pierwszy zagrał jesienią we wszystkich meczach, strzelił pięć goli i rozwiązał dwuletni kontrakt przed czasem. Umowa Hanzela wygasła. - Zobaczymy, jakie będą zmiany, najbliższe dni pokażą. Mam nadzieję, że sytuacja będzie dynamiczna. Jeżeli ktoś uzna, że źle się czuje w tej sytuacji, to nie zrobimy z niego zawodnika, który będzie umierał za Ruch. Będziemy potrzebowali ludzi, którzy dadzą z siebie wszystko. I będą odporni mentalnie i psychicznie na sytuację - powiedział Fornalik. W poniedziałek na testach pojawiło się dwóch zawodników: Paweł Baranowski (obrońca, ostatnio Podbeskidzie Bielsko-Biała) i Daniel Kraska (pomocnik, ostatnio Olimpia Grudziądz). Na klubie ciąży zakaz transferów, od którego chorzowianie się odwołali. Ruch pojedzie zimą na dwa zgrupowania: najpierw do Rybnika, potem - po raz pierwszy w historii - do Hiszpanii, gdzie ma zagrać m.in. ze szwajcarskim Servette Genewa, węgierskim Diosgyor VTK i czeskim Slovanem Liberec. - Rywale sparingowi są moim zdaniem jak najbardziej trafieni. Zmieniliśmy lokalizację obozu, bo trafiła się bardzo ciekawa oferta - dodał szkoleniowiec. Być może Ruch zimą sprzeda utalentowanego 16-letniego pomocnika Przemysława Bargiela, który w grudniu był na testach w Interze Mediolan. - Kiedy pojawia się gracz o takiej skali talentu, to nie ma możliwości, by klub mógł takiego chłopaka zatrzymać. Gdybyśmy mogli zatrzymać wszystkich młodych ludzi, którzy od nas odeszli, stworzylibyśmy bardzo mocną, perspektywiczną drużynę, mogącą już dziś walczyć o najwyższe cele - ocenił Fornalik. "Niebiescy" w 20 meczach sezonu wywalczyli na boisku 20 punktów, jednak stracili osiem na skutek kary nałożonej przez Komisję ds. Licencji Klubowych PZPN-u. Chodziło o umowy zawodników i regulowanie wynikających z nich zobowiązań. Ruch zawierał z piłkarzami podwójne umowy. Jedne wiązały graczy bezpośrednio z klubem, inne - z fundacją, która nie wywiązywała się z ich zapisów wobec niektórych zawodników. Jeśli klub do końca stycznia 2017 ureguluje te zaległości, odzyska cztery punkty. - Dostaliśmy jesienią wiele ciosów, po których był nokdaun. Ale ostatnie dwa mecze przed przerwą dodały mi niesamowitej wiary w ten zespół - stwierdził Waldemar Fornalik. Piotr GirczysZobacz wyniki, terminarz i tabelę Lotto Ekstraklasy