"Niebiescy" startują do drugiej części sezonu z przedostatniego miejsca w tabeli, Piast zaczyna na pozycji 10. Obie drużyny przygotowywały się do wiosny na zgrupowaniu w tureckim Side, przez dwa dni mieszkały nawet w jednym hotelu. Trenerzy "podglądali" nawzajem rywali podczas sparingów. - Mamy Ruch bardzo dobrze rozpracowany. Nie jest przecież łatwo zmienić system gry, czymś zaskoczyć. Ale powtarzam moim zawodnikom, by skupili się przede wszystkim na sobie - zauważył szkoleniowiec Piasta Angel Perez Garcia. Jego drużyna w niedzielę miała zagrać sparing z Zagłębiem Lubin, został on jednak odwołany z powodu opadów śniegu. Zdaniem Garcii nie zaburzyło to przygotowań do ligowego meczu. Fornalik cieszył się z tego, że aklimatyzacja po powrocie z ciepłej Turcji przebiegła "bezboleśnie", bo pogoda w Polsce się poprawiła, a piłkarze mogą trenować na dobrze przygotowanej murawie stadionu. Problemem okazało się z kolei przeziębienie napastnika Grzegorza Kuświka, który w czwartek nie trenował. - Statystyki przemawiają za Ruchem, to klub bardziej utytułowany, ale w sobotę przyjedziemy do Chorzowa, żeby wygrać - zadeklarował hiszpański szkoleniowiec Piasta. Ponieważ mecz rozegrany zostanie w Walentynki, kibice gospodarzy będą mogli złożyć życzenia, które zostaną wyświetlone na bandach wokół boiska. Środowy mecz rezerw obu zespołów wygrali w Chorzowie gliwiczanie 4-3 (4-1). Początek sobotniego meczu w Chorzowie o godz. 15.30. Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz