Stowarzyszenie "Wielki Ruch" powstało w 2018 roku. Łączy kibiców, którzy chcą wspomagać klub i odbudować jego pozycję. To organizacja społeczna, której celem nie jest zysk. Fani wspierają klub na różnych polach. Zależy im żeby pokazać jak Ruch jest ważny dla lokalnej społeczności. W Grzybku nie dało się wytrzymać Grzybek to charakterystyczny, drewniany pawilon położony w sąsiedztwie stadionu Ruchu na Cichej. Można w nim kupić pamiątki, służy kibicom od 2011 roku. Jego doraźne remonty pochłaniają coraz większe pieniądze, a najnowsza kalkulacja jego napraw sięga kwoty 80 tys. zł. - Grzybek nie pozwalał na właściwą ekspozycję pamiątek i produktów. Konstrukcja pawilonu stwarza wielkie problemy z utrzymywaniem optymalnej temperatury. Latem można się w nim udusić z gorąca, zimą nie da się wytrzymać z zimna. Ogrzewanie to koszt prawie 3 tys. zł miesięcznie - przyznaje Martowicz. Nowa Strefa zostanie sfinansowana w całości z kieszeni członków Wielkiego Ruchu oraz fanklubów FC Deutschland oraz FC Blue England. Przyszłość Grzybka nie jest jeszcze przesądzona. Wiadomo jedynie, że czeka go demontaż a potem być może... wystawienie na aukcję. Wygody dla kibiców Ruchu Chorzów W zamian członkowie "Wielkiego Ruchu" zdecydowali się sfinansować powstanie nowej strefy kibica. W założeniu jest znacznie wygodniejsza od Grzybka. Ma to być konstrukcja kontenerowa o wymiarach 12x7x3,5 metra. Ma posiadać podjazd z przeszkloną bramą i witryną 4x3 metra z podświetlanym szyldem. Będzie też w pełni klimatyzowana. - Pawilon jest już gotowy do postawienia. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, powinien pojawić się przy Cichej już w okolicach trzeciej kolejki nowego sezonu - informuje Martowicz. Właścicielem obiektu będzie Stowarzyszenie, które bezpłatnie użyczy go klubowi. Powierzchnia konstrukcji to 84 m.kw., z opcją dalszej rozbudowy. Dodatkowy brak zaokrągleń, tak charakterystycznych dla Grzybka, przyczyni się do lepszej ekspozycji gadżetów i produktów sygnowanych Niebieską eRką. Ruch Chorzów: ścianka wspierających dodatkową atrakcją Głosowanie nad wydaniem rekordowej kwoty pieniędzy zostało przeprowadzone w ramach wyboru celu na trzeci kwartał 2021 roku. Zagłosowało 478 osób, co przy 1.431 członkach oznacza 33,4% frekwencję. Pomysł spotkał z pozytywnym odzewem, na TAK bowiem jest aż 96% osób. - Kiedy kibice widzą aktywność stowarzyszenia, transparentność jego działań, to chętnie włączają się w te inicjatywy - mówi Martowicz. Ciekawą formą zachęty do wsparcia projektu jest tzw. ścianka wspierających, która w nowej strefie kibica. Wszystkie osoby, które na dzień do 1 sierpnia 2021 roku będą miały na swoim koncie dodatnie saldo w wysokości 12 minimalnych miesięcznych składek (230,4 zł) będą mogły umieścić swoje imię i nazwisko albo nick. Propozycja ta spotkała się z tak dużym zainteresowaniem, że w lipcu jest szansa na uzyskanie rekordowego przychodu w historii Wielkiego Ruchu! - Staramy się systematycznie rozwijać stowarzyszenie. Wybór tak dużego celu, to wizja jak może wyglądać nasze funkcjonowanie w niedalekiej przyszłości. Wierzymy, że takimi akcjami przyczyniamy się do wzrostu zaufania i chęci zaangażowania. Miesięczna składka, która wynosi tylko 19,20 zł może w licznej formie przyczyniać się do wielkich spraw - opowiada Mariusz Martowicz.