Przed świętami Bożego Narodzenia Komisja ds. Licencji Klubowych nałożyła na Ruch sankcje, w związku z zatajeniem zaległości wobec piłkarzy. Okazało się, że zawodnicy podpisywali podwójne umowy, jedną z klubem, drugą z Fundacją Ruch Chorzów. Samo zawieranie podwójnych umów nie jest sprzeczne z piłkarskim prawem, tyle tylko, że klub, jak stwierdzili działacze w futbolowej centrali, nie przekazywał informacji o zaległościach. A były one spore, co wynikało z dokumentów, które przedstawili byli piłkarze Niebieskich. Teraz wszystko dla Ruchu kończy się tym, że drugą część sezonu drużyna prowadzona przez Waldemara Fornalika, zacznie z 16 punktami na koncie. "Do Komisji ds. Licencji Klubowych zostało wysłane pismo potwierdzające spłatę wszystkich zobowiązań Fundacji, co oznacza - zgodnie z treścią postanowienia wydanego przez Komisję w dniu 19 grudnia 2016 r. - że drużyna Ruchu powinna przystąpić do rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy z dorobkiem pomniejszonym o 4 punkty" - czytamy na oficjalnej stronie Ruchu Chorzów. Do przedostatniego w tabeli Górnika Łęczna chorzowianie tracić więc będą dwa punkty, do 14. w tabeli Ekstraklasy Cracovii, z którą w lidze zmierzą się u siebie w kolejny piątek (10 lutego), pięć. Michał Zichlarz