Rewolucja w Wieczystej. Pojawiło się oświadczenie, od razu dementują
Spore poruszenie w ostatnich dniach zrobiło się wokół Wieczystej Kraków. Jedna z rewelacji Betclic 1. Ligi dość niespodziewanie pożegnała się z dotychczasowym trenerem, Przemysławem Cecherzem. Błyskawicznie rozpoczęły się poszukiwania jego następcy. W międzyczasie pojawiło się oświadczenie rzekomego stowarzyszenia "Ultras Wieczysta". Przedstawiono w nim cztery konkretne żądania. Kilka godzin później głos zabrał Klub Przyjaciół Wieczystej Kraków.

Zakończenie współpracy Wieczystej z Przemysławem Cecherzem było szokiem dla środowiska piłkarskiego. To właśnie ten specjalista wprowadził zespół na zaplecze PKO BP Ekstraklasy, a w kolejnym sezonie regularnie punktował i przybliżał drużynę do kolejnego awansu z rzędu. Nieco gorsze ostatnie spotkania spowodowały nagły ruch działaczy. Komunikat o zwolnieniu pojawił się tuż po wyjazdowej przegranej z Odrą Opole. Niebawem powinniśmy poznać nazwisko nowego opiekuna.
"Życzymy powodzenia oraz dalszych sukcesów w pracy trenerskiej. Szkoleniowiec objął zespół 1 maja tego roku i poprowadził go m.in. w zwycięskich barażach o awans do Betclic 1. ligi. W obecnym sezonie prowadził "żółto-czarnych" w 12 meczach, zdobywając 22 punkty" - tymi słowami pożegnano trenera. Kilka dni później w internecie pojawiło się oświadczenie "Ultras Wieczysta". Członkowie wspomnianej grupy nie są zadowoleni z ostatnich działań ukochanego klubu i wystosowali cztery żądania.
Kibice Wieczystej Kraków zabrali głos. Wielkie poruszenie po oświadczeniu
Pierwsze? Przywrócenie Przemysława Cecherza. "Potrzebujemy u steru człowieka, który rozumie specyfikę Wieczystej, ma charyzmę i potrafi tchnąć w drużynę ducha walki. Trener Cecherz jest dla nas symbolem sukcesów odnoszonych w stylu, który chcemy oglądać. Z pasją, zaangażowaniem i charakterem" - argumentują. W kolejnym punkcie pojawił się temat obiektu, na którym domowe mecze rozgrywa zespół. Kibice chcą powrotu na stadion przy ulicy Chałupnika. "To jest nasz dom - miejsce, gdzie tworzyła się historia. Żaden nowoczesny obiekt nie zastąpi ducha trybun" - piszą.
W kolejnych dwóch żądaniach mowa o o "pełnej przejrzystości w finansach i procesie decyzyjnym" oraz "przeznaczenia 1% rocznego budżetu klubu na działalność stowarzyszenia kibiców". "To nasze pierwsze, oficjalne stanowisko w tej sprawie, ale nie ostatnie nasze słowo. Jesteśmy gotowi na otwarty dialog, ale nie wycofamy się z naszych postulatów. Będziemy walczyć o Wieczystą wierną swoim korzeniom, swoim kibicom i swojej historii" - podsumowują.
Na wspomniane wyżej słowa zareagował Klub Przyjaciół Wieczystej Kraków. "Jako jedyna oficjalnie działająca grupa kibicowska Wieczystej Kraków wyrażamy pełne wsparcie dla działań głównego sponsora Klubu - Pana Wojciecha Kwietnia - oraz wszystkich pracowników Wieczystej. To dzięki ich zaangażowaniu Klub rozwija się i idzie w dobrym kierunku" - czytamy na Facebooku.
"Jednocześnie stanowczo sprzeciwiamy się treściom publikowanym przez anonimowe, tzw. 'fejkowe' konta, które próbują siać zamęt i tworzyć sztuczne podziały w naszym środowisku.Klub Przyjaciół Wieczystej Kraków jest i pozostanie jedyną grupą kibicowską stojącą murem za drużyną, pracownikami i sponsorem" - dodali. O żadnym buncie kibiców nie powinno być więc mowy.











![Czerwona kartka za "cios karate". Sędzia nie miał wątpliwości [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LXIID5EMXUGQA-C401.webp)