Ulatowski pracował w legnickim klubie przez trzy miesiące. Pod jego wodzą zespół wygrał dwa mecze w Pucharze Polski i awansował do 1/8 finału tych rozgrywek. W siedmiu meczach ligowych drużyna, która ma aspiracje sięgające T-Mobile Ekstraklasy, nie wygrała jednak ani razu - Miedź z trzema punktami na koncie (cztery porażki i trzy remisy) zajmuje ostatnie miejsce w tabeli I ligi. Legniczanie do pozycji dającej utrzymanie tracą cztery punkty, a do lidera aż 13 punktów. Kilka dni temu szkoleniowiec dostał ultimatum od klubu. Zadanie polegało na tym, że w trzech meczach miał wyprowadzić zespół ze strefy spadkowej. Już w pierwszym z nich Miedź przegrała na własnym boisku 1-2 z Górnikiem Łęczna, tracąc drugiego gola w 88. minucie. "W ultimatum postawionym trenerowi oczekiwałem w trzech meczach zwycięstw, a nie kolejnej porażki. Wiem, że kibice liczyli na moją szybszą reakcję po słabym początku sezonu, ale w pierwszych spotkaniach niekorzystne wyniki były częściowo skutkiem błędów sędziów i, niestety, musiało to mieć wpływ na moje decyzje. Tak jest po prostu uczciwie i sprawiedliwie - dla mnie to ważne. Z tą filozofią dotąd radziłem sobie w życiu, poradzę sobie i w Miedzi" - powiedział Andrzej Dadełło, właściciel klubu, cytowany przez jego stronę internetową."Dziękuję trenerowi Ulatowskiemu za jego pracę dla Miedzi i życzę powodzenia w przyszłości" - dodał właściciel Miedzi.Do czasu zatrudnienia nowego szkoleniowca obowiązki pierwszego trenera Miedzi przejmie dotychczasowy drugi trener Piotr Tworek. O dalszych decyzjach klub będzie informował na bieżąco. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę I ligi